Magdalena Ogórek zdradza nam termin premiery swojej książki. Znamy też szczegóły starcia z "Gazetą Wyborczą"

Nowa książka dziennikarki TVP Magdaleny Ogórek pojawi się w księgarniach w grudniu. - Wielu ciekawych rzeczy udało mi się dowiedzieć np. dzięki wydobyciu materiałów z CIA - wyjaśnia WP Ogórek. Zdradza też, że podczas pracy nad publikacją miała małe starcie z "Gazetą Wyborczą", ale ostatecznie redakcja dziennika wycofała się z oskarżeń i zmieniła treść swoich artykułów. O co chodziło?

Magdalena Ogórek: "Okoliczności śmierci tego esesmana nie są wcale takie, jak przedstawiano je na przykład na Wikipedii"
Źródło zdjęć: © Forum | Krystian Maj
Patryk Osowski

Książka ma tytuł "Lista Waechtera. Nazista, który okradł Kraków" i opowiada o dobrach kultury zagrabionych Polsce m.in. za sprawą nazistowskiego gubernatora dystryktów krakowskiego i galicyjskiego Otto Weachtera. - Długo zastanawiałam się nad formą i doszłam do wniosku, że jeśli napiszę pracę stricte naukową, to przeczyta ją 10 osób. Z racji potrzeby popularyzacji wiedzy o restytucji polskich dóbr kultury chciałam jednak, żeby książka zyskała szerokiego odbiorcę. W związku z tym, zdecydowałam się na reportaż - mówi Magdalena Ogórek, doktor nauk humanistycznych.

Dodaje, że dzięki 2,5-letniej pracy nad odzyskaniem dzieł sztuki, dotarła przy okazji do setek innych ciekawych informacji związanych z historią Polski. Według wszystkich dostępnych źródeł Weachter odpowiedzialny za wiele zbrodni i założenie krakowskiego getta, uciekł w 1945 roku do Włoch, gdzie zmarł w katolickim kolegium. - Okoliczności śmierci tego esesmana nie są wcale takie, jak przedstawiano je np. na Wikipedii czy portalach historycznych. Wszystkie zamieszczone tam informacje były nieprawdziwe, a o faktycznych okolicznościach śmierci Otto Weachtera, nawet jego syn mając już 80 lat dowiedział się ode mnie. Pierwsze moje podejrzenia co do tego faktu zgłosiłam mu w lipcu 2016 roku, a na początku tego roku dzięki wydobyciu materiałów z CIA, udało mi się je potwierdzić - podkreśla Ogórek.

Obraz
© Twitter.com/MagdalenaOgorek

(Foto: Nieznane zdjęcie. Niemcy na zgliszczach Sali Balowej Zamku Królewskiego w Warszawie)

"Materiały historyczne, jakie wcześniej nie ujrzały światła dziennego"

Syn esesmana to Horst von Waechter. W materiałach przechowywanych w jego domu prezenterce TVP udało się znaleźć wiele nieopublikowanych dotąd publikacji, które bezpośrednio łączą się z historią okupowanej Polski. To np. porażające zdjęcia zamku królewskiego w Warszawie. Kilka z nich pokazała już na Twitterze, ale jak zapewnia, "to dopiero jaskółki, zapowiadające całość materiału".

- Mam też dużo zdjęć sytuacyjnych, na przykład Himmlera podczas rozmów z Waechterem odnośnie powstania dywizji SS-Galizien, która potem mordowała Polaków. To materiały historyczne, jakie wcześniej nie ujrzały światła dziennego. Wiele informacji i zwrotów akcji może więc być dla czytelnika zaskakujące, bo dla mnie też były. Zgłosiła się już zagranica. O moje ustalenia historyczne pytało wiele osób z innych państw. Pojawiło się zainteresowanie przetłumaczeniem książki na język angielski i niemiecki. W dalszym ciągu jestem też w kontakcie z Archiwum Watykańskim, bo okazało się, że pewne zapisy z archiwum domowego Horsta von Waechtera są istotne dla jednego z instytutów w Rzymie - mówi Ogórek.

Pisma do Adama Michnika o sprostowanie nieprawdziwych informacji

W marcu na portalach "Gazety Wyborczej" pojawiły się teksty sugerujące, że Magdalena Ogórek dostała z ministerstwa kultury na promocję swojej książki 40 tys. złotych. - Jedynym beneficjentem dotacji było wydawnictwo, które jest zupełnie odrębnym podmiotem. Jako autor nie otrzymałam z tego ani złotówki - zapewnia nas Ogórek. Wydawnictwem jej książki jest Zona Zero, specjalizujące się przede wszystkim w publikacjach dotyczących polskiej historii XX wieku. Dystrybutor ich książek to z kolei Fronda. Same dotacje ministerstwo przyznało wtedy w ramach programu "Literatura" 20 ze 112 projektów. Wśród nich znalazła się właśnie publikacja "Lista Waechtera. Nazista, który okradł Kraków".

O Magdalenie Ogórek zrobiło się głośno w 2015 roku, kiedy została nagle kandydatką Sojuszu Lewicy Demokratycznej w wyborach prezydenckich. Obecnie jest komentatorką TVP Info.

Wybrane dla Ciebie
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"