Magdalena Ogórek zaskoczyła TVN24. Stacja nie wiedziała o jej planach
Decyzja SLD o wystawieniu jako kandydatki na prezydenta Magdaleny Ogórek okazała się niespodzianką nie tylko dla polityków. Press.pl twierdzi, że o nowej roli redakcyjnej koleżanki nie wiedziała też stacja TVN24 Biznes i Świat, w której Ogórek dotychczas prowadziła program.
Press.pl przypomina, że Magdalena Ogórek w TVN 24 Biznes i Świat od września ub.r. prowadziła program "Atlas świata", a wcześniej, na zmianę z Bartoszem Węglarczykiem, program "Świat".
Stacja twierdzi, że współpraca stacji z Ogórek zakończyła się z początkiem tego roku. Jednak według nieoficjalnych ustaleń Press.pl Ogórek była wpisana do grafiku programu jeszcze na ostatnią sobotę 10 stycznia, czyli dzień po tym, jak ogłoszono, że będzie kandydatką na prezydenta. Wynika z tego, że stacja nie wiedziała o jej planach politycznych.
Ogórek kandydatką SLD
W piątek zarząd SLD rekomendował Magdalenę Ogórek na kandydatkę Sojuszu w wyborach prezydenckich. - Jesteśmy pewni, że doktor Magdalena Ogórek jest symbolem zmiany, także pokoleniowej, symbolem otwarcia polskiej polityki na młode europejskie pokolenie Polek i Polaków, jest symbolem zgody narodowej, nie jest przedstawicielem czy szefem żadnego z walczących w Polsce plemion czy partii politycznych, jest bezpartyjna - powiedział szef SLD po posiedzeniu zarządu.
Sama Magdalena Ogórek powiedziała, że jest zaszczycona rekomendacją. Oświadczyła, że chce być kandydatką całej polskiej lewicy i zamierza o to zabiegać. Wskazywała też, że nigdy nie należała do żadnej partii politycznej. Zapowiedziała, że swój przekaz będzie kierować m.in. do młodzieży i przedsiębiorców.
Ogórek: wierzę w sukces lewicy
Ogórek zapewniła, że wierzy w sukces polskiej lewicy. - Wierzę, że w końcu będzie to kampania, strategia i wizja prezydentury czynnej, nie biernej - mówiła. Podkreślała też, że prezydent powinien korzystać z inicjatywy ustawodawczej. - W związku z tym ja też będę taką podejmowała. (...) Uważam, że należy polskie prawo napisać od nowa, w związku z tym także chcę powołać komisję kodyfikacyjną - zadeklarowała.
Na pytanie, czy ma odpowiednie kompetencje, by zarządzać sprawami kraju, Ogórek odparła, że jej kandydaturę na prezydenta wysunęła partia, za którą stoi dwa mln Polaków. - W takim razie proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, czy mam takie kompetencje - dodała.
Magdalena Ogórek (ur. 1979), doktor nauk humanistycznych, historyk Kościoła, komentatorka telewizyjna, w przeszłości była szefową gabinetu ówczesnego lidera SLD Grzegorza Napieralskiego. W 2011 r. bez powodzenia startowała w wyborach parlamentarnych z list SLD w Rybniku.
Z informacji udostępnionych na jej stronie internetowej wynika, że w latach 2012-2014 była konsultantem w Narodowym Banku Polskim; w latach 2002-2005 pracowała w administracji państwowej, m.in. Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji i Biurze Integracji Europejskiej. Ukończyła studia tematyczne w EIPA (European Institute of Public Administration) w Maastricht, studia podyplomowe na kierunku Integracji Europejskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Jest autorką książek: "Polscy templariusze - mity i rzeczywistość" i "Beginki i waldensi na Śląsku i Morawach do końca XIV w.".
O możliwości kandydowania na urząd prezydenta mówił w ostatnim programie WP "Z każdej strony" Marek Balicki, były minister zdrowia i członek SLD