Magdalena Biejat straci funkcję szefowej komisji? PiS przygotował wniosek
Magdalena Biejat z Lewicy może stracić posadę szefowej sejmowej komisji ds. rodziny. Wszystko za sprawą wniosku posłów Prawa i Sprawiedliwości. O tym fakcie poinformowała rzeczniczka partii Anita Czerwińska.
- Magdalena Biejat na wylocie?
- PiS od dłuższego czasu zapowiadał odwołanie szefowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny
- Teraz pojawił się wniosek
Magdalena Biejat stoi na czele Komisji Polityki Społecznej i Rodziny od 13 listopada br. Posłankę Lewicy poparli w głosowaniu również politycy PiS-u. Z partii rządzącej przeciwne były tylko dwie posłanki: Elżbieta Duda i Dominika Figurska-Chorosińska.
Niedawno Biejat odniosła się do ostatnich słów Jarosława Kaczyńskiego w sprawie pełnionej przez nią funkcji. - Chcę wszystkich uspokoić. (...) Dopóki jesteśmy przy władzy, nie dopuścimy do tego, by ktoś przeprowadzał eksperymenty, których efektem będzie krzywdzenie dzieci i rozbijanie rodziny - powiedział Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Biejat twierdzi, że nie wie, jakie "eksperymenty miałby przeprowadzać szef jakiejkolwiek komisji". - Naszym zadaniem jest kierowanie jej pracami, a decyzje zapadają zawsze większością głosów. Przypominam, że w każdej komisji to PiS ma większość - zaznaczyła.
Zobacz też: Nowe oskarżenia pod adresem Tomasza Grodzkiego. Jest reakcja marszałka
Teraz może się wiele zmienić "Posłowie PiS złożyli wniosek do przewodniczącej Komisji Polityk Społecznej Magdaleny Biejat o zwołanie posiedzenia i dokonanie zmian w prezydium komisji, w tym na stanowisku przewodniczącego. PiS chce również rozszerzenia prezydium o jeszcze jednego wiceprzewodniczącego" - napisała Anita Czerwińska na Twitterze.
Magdalena Biejat będzie odwołana za "postawę"? Tadeusz Cymański komentuje
W czwartek Tadeusz Cymański przyznał w rozmowie z RMF FM, że Biejat powinna zostać odwołana za poglądy z funkcji przewodniczącej sejmowej komisji ds. rodziny. - Za postawy bardziej niż za poglądy. Poglądy można mieć inne, ale trzeba wypowiadać się i działać w taki sposób, żeby łączyć ludzi, a nie dzielić - odpowiedział Cymański.
- Magdalena Biejat powiedziała, że jest za zdjęciem krzyża w Sejmie, tylko żeby to zrobić elegancko. Ma prawo tak uważać. Ale w naszych realiach to jest podpalanie. W tym Sejmie był Jan Paweł II. I jeżeli ktoś ma trochę inteligencji, to powiedziałby tak: ;Jestem przeciwnikiem umieszczania krzyża, ale nie tu - w Sejmie, gdzie był Jan Paweł II’. Nie oczekuję, żeby Magdalena Biejat się modliła, tylko żeby to uszanowała - dodał Cymański.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wcześniej portal wPolityce.pl podał, że Dominika Figurska-Chorosińska miałaby przejąć obowiązki Magdaleny Biejat w sejmowej komisji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl