"Macierzyństwo jest początkiem zanikania mózgu"
„Nie chcę mieć dzieci i nie jestem gejem”, „na dzieci mogę sobie popatrzeć u znajomych”, „nie potrzebny mi mały terrorysta, który czuje się pępkiem świata” – piszą na forum użytkownicy Wirtualnej Polski. Coraz więcej ludzi nie czuje potrzeby posiadania potomstwa. Nawet pozostając w związku małżeńskim.
24.09.2009 | aktual.: 24.09.2009 08:28
Szczęśliwi małżonkowie bez dzieci
Zdaniem Internauty o nicku *** nie każdy musi realizować się poprzez biologiczną funkcję rozrodczą człowieka. Devil666 również tak uważa: „nie mam dzieci i nie chcę ich mieć. I nie jestem gejem”.
O swojej dobrej sytuacji życiowej opowiada w komentarzu joanna 30 krk. Jest pięć lat po ślubie, „żyje sobie lekko i przyjemnie pełnią życia, jednocześnie dużo odkładając”. Jak podkreśla w swojej opinii, nie ma wątpliwości, że jest to właściwa droga. Szczególnie patrząc na ubabranych w kupach swoich pociech znajomych, którzy na nic nie mają czasu, ani pieniędzy. „A mały terrorysta czuje się pępkiem świata” – pisze joanna 30 krk.
Joanna nie jest jedyną kobietą, która porusza wątek braku dzieci u małżeństw z krótkim stażem. Pisze na ten temat również TankGirl, która jest mężatką, nie ma dzieci i jest z tego powodu szczęśliwa. Nie musi się martwić o przedszkole, czy opiekunkę. Poza tym nie jest w żaden sposób ograniczona pod względem wyjazdów, nie mówiąc już o wydatkach.
Również Zwierzomania należy do osób, które nie czują potrzeby posiadania dzieci. „Dzieci można sobie obejrzeć u znajomych i jak zacznie ryczeć oddać je mamusi” – pisze na forum.
Internauta o nicku Góral nie rozumie osób, które mając dzieci są szczęśliwe. Pisze na forum, że jeżeli stan szczęścia miałby się u niego sprowadzać jedynie do faktu posiadania dzieci, to pewnie urodziłby się łososiem lub węgorzem. „Słuchając takich bzdur o maluszkach nadających sens życiu myślę, że u wielu kobiet macierzyństwo jest początkiem zanikania mózgu” – pisze w komentarzu.
Na indywidualną drogę rozwoju człowieka zwraca uwagę wiele osób. Pasje, zainteresowania, ambicje zawodowe oraz inne potrzeby nie muszę iść w parze z posiadaniem dzieci. „Po to jest się człowiekiem, żeby każdy miał swój indywidualny sposób na życie. Nie widzę powodu, by wzorować się na zwierzętach” – pisze ~....
Dobre dziecko to takie, które się wyprowadza z domu – piszą na forum nasi użytkownicy. Zdaniem niektórych najlepszy okres w życiu rodziców zaczyna się po usamodzielnieniu się dziecka, bo wcześniej zbyt mocno są skupieni na wychowaniu swojej pociechy. „Takie dziecko przynajmniej nie stęka ciągle o pieniążki” – pisze robert.
Dziecko sensem życia
Poza negatywnymi opiniami na forum można spotkać również wypowiedzi szczęśliwych rodziców. Podkreślają, że ich pociechy są dla nich sensem życia. Jedną z takich osób jest Marad, który woli iść z dzieckiem na spacer czy do kina, niż uciekać z domu do kochanki na przykład. „Dzieci nie są przeszkodą dla życia towarzyskiego” – pisze na forum Marad. Zgadza się z nim inka. Pomimo różnych problemów, poniesionych kosztów oraz wysiłków, wychowanie dziecka, jej zdaniem, niesie ze sobą wiele radości. „Obecność dziecka nie pozwala oklapnąć, daje siłę i motywację do różnych działań” – uważa Internautka.
Na forum wypowiadają się głównie osoby, które są przeciwne posiadaniu dzieci, choć na pytanie „Czy wyobrażasz sobie szczęśliwe życie bez dziecka” jedynie 29% badanych uważa, że jest to możliwe. Oni również najczęściej komentują temat na forum. Natomiast 64% ankietowanych odpowiedziało „nie”. Świadczy to o tym, że zdecydowana większość osób łączy szczęście z posiadaniem potomstwa.
W ankiecie Wirtualnej Polski z 15 września br. brało udział 2 677 osób.
Sylwia Mróz, Wirtualna Polska