Syria wydaje międzynarodowy nakaz aresztowania Baszara Al-Assada

• Syria wydała nakaz aresztowania Baszara Al-Assada, przekazując go Interpolowi.
• Nakaz dotyczy zarzutów o zabójstwo, tortury i pozbawienie wolności w związku z wydarzeniami z listopada 2011 r.
• Assad i jego rodzina uciekli do Rosji po obaleniu rządu przez rebeliantów w grudniu, po 13 latach wojny domowej.

Władze Syrii zdecydowały się na wydanie nakazu aresztowania byłego prezydenta Baszara Al-Assada. Dokument ten został przekazany Interpolowi, co otwiera drogę do podjęcia działań na arenie międzynarodowej.

Nakaz aresztowania został wydany na podstawie pozwów złożonych przez rodziny ofiar z południowej prowincji Dera. Sprawa dotyczy wydarzeń z listopada 2011 r., kiedy to, według oskarżycieli, doszło do brutalnych represji wobec ludności cywilnej. "W nakazie aresztowania zarzucono m.in. zabójstwo z premedytacją, tortury prowadzące do śmierci i pozbawienie wolności" - poinformowała agencja Sana.

Czytaj także: Weszli do więzień Asada. Stanął przed nimi mały chłopczyk

Baszar Al-Assad, który przez lata sprawował władzę w Syrii, został także oskarżony o użycie broni chemicznej przeciwko cywilom oraz o powszechne stosowanie tortur podczas trwającej wojny domowej. Zarzuty te są efektem wieloletnich śledztw i pozwów składanych przez rodziny ofiar oraz organizacje monitorujące sytuację w Syrii.

Po trzynastu latach konfliktu, który rozpoczął się od protestów prodemokratycznych i brutalnych represji ze strony reżimu, ugrupowania rebelianckie obaliły rząd Assada. W grudniu były prezydent wraz z rodziną opuścił Syrię i udał się do Rosji. W konflikt zaangażowały się liczne państwa, w tym Rosja, Iran, Stany Zjednoczone i Turcja, co dodatkowo skomplikowało sytuację w regionie.

Według danych Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, do marca 2024 r. w wojnie domowej w Syrii zginęło ponad 600 tys. osób. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ponad połowa przedwojennej populacji liczącej 23 miliony osób została przesiedlona do innych regionów Syrii lub innych krajów.

Do sprawy odniósł się Wołodymyr Zełenski, który w mediach społecznościowych napisał, że z zadowoleniem przyjął informacje o nakazie aresztowania byłego prezydenta Syrii Baszara al-Assada.

"Popieramy wszelkie działania mające na celu postawienie go przed sądem. Od grudnia ubiegłego roku ukrywa się on w Moskwie wraz z ukraińskimi i innymi przestępcami wysokiego szczebla. To znamienne, że najbardziej znani mordercy i przestępcy na świecie ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości w stolicy bezkarności - napisał prezydent Ukrainy.

"Rosja tuszuje własne zbrodnie i zbrodnie innych. Jedynym sposobem na położenie kresu bezkarności jest wywieranie presji, wspólne działania i pociągnięcie wszystkich do odpowiedzialności za popełnione zbrodnie. Jesteśmy wdzięczni wszystkim na całym świecie, którzy pomagają wzmocnić prawo międzynarodowe i odbudować kraje po tym, jak Bashar al-Assad i inni łajdacy pozostawili je w ruinie" - dodał.