Macierewicz zawiadamia prokuraturę. Chodzi o artykuł dotyczący raportu smoleńskiego
Antoni Macierewicz złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi artykuł opublikowany w tygodniku "Sieci". Były szef MON zarzuca autorom tekstu rozpowszechnianie fałszywych informacji dotyczących raportu podkomisji smoleńskiej.
Kwestia raportu podkomisji smoleńskiej nadal nie została wyjaśniona. Mimo wielokrotnych zapowiedzi, dokument nadal nie ujrzał światła dziennego. - Nie widzę możliwości wyznaczania terminu. Raport rzeczywiście jest, prace nad nim mają już charakter edytorski, ale to nie znaczy, że można narzucać komisji termin - tłumaczył pod koniec kwietnia przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz.
Do owianej tajemnicą pisemnej części raportu odnieśli się Marek Pyza i Marcin Wikło w tygodniku "Sieci". Według ustaleń dziennikarzy, wiele zdjęć z raportu zostało już upublicznionych.
"Widnieją na nich tzw. loki powybuchowe, charakterystycznie wywinięte elementy zniszczonego poszycia tupolewa. Komisja, analizując zniszczenia (...), wskazała miejsca - lewe skrzydło i centropłat - gdzie miało dojść do eksplozji" - stwierdzili publicyści, dodając, że raport porusza kwestie techniczne, ale również zdarzenia, które poprzedzały samą katastrofę.
W artykule przekazano również, że część członków podkomisji, w tym Wiesław Chrzanowski, Marek Dąbrowski i Kazimierz Grono, miała złożyć zdanie odrębne do raportu.
Oświadczenie podkomisji smoleńskiej. Macierewicz zawiadamia prokuraturę
W poniedziałek wieczorem Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego wydała w sprawie oświadczenie.
"Wyżej wymienione osoby nie były członkami Podkomisji w chwili głosowania nad treścią raportu i nie miały wglądu do projektu raportu z badania zdarzenia lotniczego nad Smoleńskiem, wobec czego nie były uprawnione do złożenia zdania odrębnego" - czytamy w komunikacie.
"Dokonując w dniu dzisiejszym publikacji informacji z badania pozyskanych w latach 2016-2018 wymienione osoby naruszyły postanowienia ustawy (...), która stanowi, że członek Komisji jest obowiązany zachować w tajemnicy wiadomości uzyskane w związku z badaniem zdarzenia lotniczego" - przekazano w oświadczeniu.
Jak dodano, "działanie to ma charakter bezprawnego przywłaszczenia funkcji publicznej i ma na celu dezinformację", w związku z czym "przewodniczący Podkomisji złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa".
Źródło: wirtualnemedia.pl/PAP