Macierewicz szykuje zemstę? "Już raz na listę agentów wpisał prezesa swojej partii"
Mimo nieoficjalnych zapowiedzi Antoni Macierewicz nie został marszałkiem Sejmu. Co dalej z jednym z najbardziej kontrowersyjnych ministrów? - Czy szykuje zemstę? Można się po nim wszystkiego spodziewać – mówi Wirtualnej Polsce Michał Kamiński.
Kamiński, były bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, uważa że po dymisji, na którą naciskał prezydent Andrzej Duda, PiS będzie miał problem z Antonim Macierewiczem. - Na ile go znam, skoro PiS na razie nie ma na niego pomysłu, to jestem dziwnie przekonany, że Macierewicz na pewno już na siebie pomysł ma i to dla PiS nie będzie dobry pomysł – uważa były polityk PiS.
I dodaje: - Jeżeli zrobią go kimś ważnym,, to ośmieszą całą rekonstrukcję. A on na pewno nie zgodzi się usiąść na tylnym siedzeniu. Na takim siedzi Jarosław Kaczyński, ale on trzyma kierownicę, a Macierewiczowi nie zostaje nic. Czy szykuje zemstę? Można się po nim wszystkiego spodziewać, bo już w 1992 r. na listę agentów wpisał prezesa swojej własnej partii.
Zobacz nowych ministrów:
Kamiński uważa, że zmiany w rządzie są jedynie kosmetyczne. - Istotą systemu, który obecnie mamy w Polsce, nie jest to, kto jest ministrem, ale kto mieszka na Żoliborzu. A to nie uległo zmianie. Problemy wizerunkowe Polski nie wynikają z wtop ministra Waszczykowskiego. To nie z powodu powołania państwa San Escobar Unia wszczęła artykuł siódmy, tylko z powodu zamachu na wolne sądy. A w dziedzinie praworządności i bezpieczeństwa nie zmienia się nic – mówi Kamiński.
Polityk wskazuje, że największymi zwycięzcami po rekonstrukcji są prezydent Andrzej Duda, który pozbył się z rządu Macierewicza oraz Jarosław Gowin, który ma teraz trzech ministrów. - Te zmiany są problemem dla PO. PiS pozbył się z rządu najbardziej niepopularnych polityków, a na czele PO stoi – według sondaży – jeden z trzech najbardziej niepopularnych – ocenia Kamiński.