Macierewicz oskarżał, ABW umorzyła sprawę. Trwa rozgrywka między szefem MON i Mariuszem Kamińskim
Z gen. Janusza Noska zrobiono "zdrajcę i współpracownika Władimira Putina". Teraz okazuje się, że oskarżenia Antoniego Macierewicza pod adresem byłego szefa SKW były bezpodstawne, a ABW właśnie umorzyła postępowanie w jego sprawie. To kolejny przejaw konfliktu między szefem MON a koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim.
Antoni Macierewicz zarzucił byłemu szefowi SKW bezprawne kontakty z rosyjskimi służbami specjalnymi. Do mediów przeciekły nawet zdjęcia byłych szefów SKW w czapkach rosyjskiej marynarki. Wybuchła burza.
Gen. Janusz Nosek stracił certyfikat dostępu do informacji niejawnych. Sprawą zajęła się prokuratura, która zarzuciła mu "przekroczenie uprawnień" w związku z umową z Rosją.
Ale jak wynika z informacji "Gazety Wyborczej", generał miał zgodę premiera na współpracę z FSB. Dotyczyła ona "współpracy przy zwalczaniu terroryzmu i ochrony przejazdu przez Rosję polskich żołnierzy, którzy mieli wracać z Afganistanu". Umowa nie weszła w życie, ponieważ w 2014 roku Rosja rozpoczęła interwencję na Ukrainie i aneksję Krymu.
Rehabilitacja gen. Noska. "W ABW znalazł się ktoś odpowiedzialny i uczciwy"
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego właśnie umorzyła postępowanie dot. gen. Noska. Według Agencji, nie złamał on zasad, dlatego przywrócono mu certyfikat dostępu do informacji niejawnych. Chodzi o głównie o notki z dopiskiem: "ściśle tajne", "NATO Cosmic Secret" oraz "EU Top Secret". A to oznacza, że zarzuty prokuratury są bezpodstawne i powinny zostać wycofane.
- Zrobiono z niego zdrajcę i współpracownika Putina. W ABW znalazł się ktoś odpowiedzialny i uczciwy, kto nie uległ politycznym naciskom, które na pewno w tej sprawie były - powiedział "GW" płk Paweł Białek, wiceszef ABW w latach 2007-13.
Konflikt Antoniego Macierewicza z Mariuszem Kamińskim
Ale jak sugeruje gazeta, sprawa ma znacznie szerszy kontekst. To przejaw konfliktu, który od dłuższego czasu, toczy się między Antonim Macierewiczem i Mariuszem Kamińskim. Szef MON i koordynator służb specjalnych walczą o wpływy w resortach siłowych.
Mariusz Kamiński chce bowiem połączyć ABW z Agencją Wywiadu. Antoni Macierewicz mówi jednak "nie.