Macierewicz: nie rezygnuję z zarzutów wobec marszałka
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz oświadczył, że wycofanie wniosku o odwołanie marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego nie oznacza rezygnacji z zarzutów, które stawiało mu PiS.
03.10.2008 | aktual.: 03.10.2008 14:48
Parlamentarzysta podkreślił, że decyzja o wycofaniu wniosku była "gestem dobrej woli" wykonanym w kierunku Platformy Obywatelskiej, który miał umożliwić wspólne rozmowy o podjęciu środków zaradczych koniecznych w obliczu zagrożenia kryzysem finansowym.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz oświadczył, że wycofanie wniosku o odwołanie marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego nie oznacza rezygnacji z zarzutów, które stawiało mu PiS. Parlamentarzysta podkreślił, że decyzja o wycofaniu wniosku była "gestem dobrej woli" wykonanym w kierunku Platformy Obywatelskiej, który miał umożliwić wspólne rozmowy o podjęciu środków zaradczych koniecznych w obliczu zagrożenia kryzysem finansowym.
Antoni Macierewicz nie zgodził się też z zarzutami korupcji, jakie wobec Komisji Weryfikacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych formułowali byli oficerowie WSI. Określił je jako bezpodstawne.
Prawo i Sprawiedliwość chciało odwołania marszałka, gdyż miał on nie powiadomić prokuratury o wizytach oficerów wojskowych służb specjalnych informujących go o korupcji wokół komisji weryfikacyjnej WSI. Komorowski argumentował, że zgłosił sprawę ABW.
Antoni Macierewicz oświadczył, że oczekuje na wyjaśnienia Bronisława Komorowskiego w tej sprawie jak najszybciej względnie w sejmowej debaty nad wnioskiem o jego odwołanie.