Macierewicz: nie było przecieków z komisji weryfikującej WSI
Antoni Macierewicz twierdzi, że nie było żadnych przecieków z komisji weryfikującej WSI. Byly likwidator tych służb odniósł się do zarzutów o ujawnianie informacji z prac komisji przed opublikowaniem końcowych raportów.
Macierewicz powiedział telewizyjnej "Panoramie" w TVP2, że raport po weryfikacji oficerów WSI będzie się składał głównie z doniesień do prokuratury dotyczących pracy oficerów tych służb.
W wywiadzie dla magazynu "Wprost" szefowie komisji likwidacyjnej WSI opowiedzieli o bulwersujących praktykach organizacyjnych byłych zwierzchników tej instytucji. Tymczasem jeden z nich, generał Konstanty Malejczyk powiedział, że skandalem jest publikowanie informacji w trakcie przygotowywania raportu komisji weryfikacyjnej. Poseł Paweł Graś z Platformy Obywatelskiej w wypowiedzi dla "Panoramy" uznał nawet, że komisja jest dziurawa i wyciekają z niej informacje.
Jednak politolog, profesor Andrzej Zybertowicz uważa, że szefowie komisji likwidacyjnej, wypowiadając się dla prasy nie złamali prawa. Wskazuje on, że żaden z nich nie podał nazwisk oficerów i źródeł osobowych WSI, które nie byłyby już znane.
Od 1 listopada, WSI zostały zastąpione przez służby wywiadu i kontrwywiadu. Po raporcie likwidacyjnym jest przygotowywany raport po weryfikacji konkretnych oficerów. Zawarte w nim doniesienia do prokuratury będą dotyczyć głownie łamania prawa przez oficerów WSI. Prokuratura zbada, między innymi, dowody na rzekomą inwigilację partii prawicowych w latach 90-tych.