ŚwiatŁukaszenka: z chęcią zobaczymy papieża

Łukaszenka: z chęcią zobaczymy papieża

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wyraził nadzieję, że już niedługo papież Benedykt XVI będzie się mógł spotkać z wiernymi na Białorusi. Mówił o tym na spotkaniu z nuncjuszem papieskim w Mińsku Claudio Gugerottim.

Łukaszenka: z chęcią zobaczymy papieża
Źródło zdjęć: © AFP | JEFF HAYNES

10.04.2012 | aktual.: 10.04.2012 19:53

- Myślę, że niedaleki jest dzień, gdy papież będzie mógł spotkać się ze swoimi zwolennikami na Białorusi. Z chęcią go zobaczymy. Powinniśmy pracować w tym kierunku również z naszym patriarchą. Już prowadzimy takie prace - oświadczył Łukaszenka.

- Uważam, że możemy tu wypracować dobre schematy i zorganizować dobre wydarzenia, które posłużą umocnieniu nie tylko katolicyzmu, ale całej społeczności wiernych na terytorium Białorusi - i prawosławnych, i katolickich, i innych - dodał.

Gugerotti zapewnił ze swej strony Łukaszenkę, że papież żywi głęboką miłość i przywiązanie do Białorusi. - Bardzo się cieszę, że wie pan o codziennej pracy, jaką wykonujemy na rzecz pokoju, sprawiedliwości i kontaktów - dodał.

W grudniu 2009 r. białoruscy biskupi katoliccy przekazali papieżowi Benedyktowi XVI oficjalne zaproszenie do odwiedzenia Białorusi. Wcześniej do odwiedzenia Białorusi oficjalnie zaprosił papieża Łukaszenka podczas swej wizyty w Watykanie.

Łukaszenka oświadczył w poniedziałek, że liczy na większą aktywność Kościoła katolickiego w normalizowaniu stosunków między Białorusią i Unią Europejską. - Uważamy, że Kościół katolicki ewidentnie mógłby zrobić więcej dla normalizacji stosunków Białorusi z Europą Zachodnią, nie mówię już o całej Unii Europejskiej - oznajmił.

23 marca ministrowie spraw zagranicznych 27 państw UE przyjęli nowe sankcje wobec reżimu Białorusi, w tym decyzję o zamrożeniu aktywów 29 firm należących do trzech oligarchów wspierających reżim prezydenta Aleksandra Łukaszenki. W przyjętej deklaracji ministrowie zapowiedzieli wprowadzanie kolejnych sankcji, "dopóki wszyscy więźniowie polityczni nie zostaną uwolnieni".

Po poprzednim rozszerzeniu sankcji 28 lutego władze Białorusi zwróciły się do ambasadorów UE i Polski, aby opuścili ten kraj i udali się na konsultacje, oraz wezwały swoich ambasadorów w Brukseli i Warszawie na konsultacje do Mińska. W odpowiedzi wszystkie kraje UE podjęły decyzję o wycofaniu swych ambasadorów z Mińska.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)