Co się z nim dzieje? Jest nagranie z Łukaszenką

Białoruski dyktator ma poważne problemy ze zdrowiem? Do sieci trafiło już kolejne nagranie, na którym widać jego problemy ze swobodnym poruszaniem się.

Łukaszenka ma kłopoty z chodzeniem
Łukaszenka ma kłopoty z chodzeniem
Źródło zdjęć: © Telegram
Katarzyna Bogdańska

Łukaszenka przyleciał do stolicy Zimbabwe, Harare, z dwudniową wizytą w asyście ogromnego sztabu biznesowo-naukowego. Jego wizyta według oficjalnych komunikatów, ma zaowocować kontraktami, umowami i zacieśnieniem relacji na nienotowaną do tej pory skalę. Do sieci trafiają jednak nagrania, które zwracają uwagę na coś zupełnie innego - stan zdrowia Łukaszenki.

Rosyjski oligarcha Leonid Newzlin opublikował w mediach społecznościowych film, na którym białoruski dyktator stawia niepewne kroki po wyjściu z samochodu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zdrowie Łukaszenki jest w rozsypce, ledwo chodzi. Wkrótce zostanie wywieziony na wysypisko śmieci" - napisał Newzlin na Twitterze.

To nie pierwsze tego typu doniesienia. Pod koniec ubiegłego roku serwis Nexta zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak dyktator w dość dziwny sposób wchodzi po schodach. "Noga Łukaszenki wcale nie radzi sobie dobrze. Dyktator zadał sobie wiele trudu, by wejść po schodach" - czytamy.

Wspólne manewry z Rosją

Tymczasem, jak powiadomił we wtorek Reuters, powołując się na tamtejsze ministerstwo obrony, na Białorusi rozpoczęły się ćwiczenia sztabowe wspólnego z Rosją Regionalnego Zgrupowania Wojsk.

Jak przekazano, ćwiczenia będą trwać tydzień i są przygotowaniem do wrześniowych manewrów Tarcza Związku–2023, które mają się odbyć na terytorium Rosji.

Przedmiotem ćwiczeń ma być "wspólne planowanie użycia wojsk na podstawie doświadczeń z konfliktów zbrojnych ostatnich lat". Cel - to "podwyższenie poziomu zgrania dowodzenia wojskowego dwóch państw".

Formalnie zadaniem Regionalnego Zgrupowania Wojsk jest ochrona Państwa Związkowego Białorusi i Rosji. Alaksander Łukaszenka ogłosił utworzenie zgrupowania w październiku ubiegłego roku na tle trwającej agresji Rosji wobec Ukrainy oraz obaw o możliwe ponowne wykorzystanie terytorium Białorusi do nowego ataku na ten kraj.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Źródło: Telegram/PAP

Wybrane dla Ciebie