Tajemnicze rozmowy. Łukaszenka mówi o "ciekawych negocjacjach"

Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka stwierdził w sobotę, że brał udział w "ciekawych negocjacjach z przedstawicielami krajów zachodnich". Nie ujawnił treści rozmów ani ich uczestników. Przekonywał jedynie, że rozmówcy rzekomo zazdroszczą jego reżimowi.

Łukaszenka brał udział w "ciekawych negocjacjach". Z zachodnimi politykami
Łukaszenka brał udział w "ciekawych negocjacjach". Z zachodnimi politykami
Źródło zdjęć: © President.by
Mateusz Czmiel

20.10.2024 | aktual.: 20.10.2024 12:19

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

"Trudne, ale ciekawe negocjacje"

Samozwańczy władca Republiki Białorusi powiedział podczas święta rolniczego "Dażynki-2024" w mieście Wołożyn, że w piątek miał "niepubliczny, ale bardzo trudny dzień".

- Bardzo trudne, ale ciekawe negocjacje z przedstawicielami krajów zachodnich. I rozmawiając z nimi, zdałem sobie sprawę, jak starannie obserwują nas, jak skrupulatnie przyglądają się, badają nasze błędy i sukcesy - stwierdził dyktator.

Nie ujawnił treści negocjacji ani ich uczestników. Łukaszenka przekonywał jedynie, że jego rozmówcy rzekomo "zazdroszczą jego reżimowi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co ciekawe sama służba prasowa Łukaszenki milczy na temat tego, z kim mogło odbyć się takie spotkanie. Jedyny komunikat z tego dnia dotyczy spotkania z... polarnikami.

Przedstawiciel USA był na Białorusi?

Według informacji Biełsatu 15 października Białoruś odwiedził przedstawiciel Departamentu Stanu USA Kevin Doyle. W Mińsku odbywał spotkania w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Jednak i z tego spotkania nie było żadnych oficjalnych komunikatów na ten temat.

Jak podkreśla stacja telewizyjna, Doyle wraz z ambasadorem USA Peterem Kaufmanem "odbyli spotkanie z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi, na którym omówiony został los więźniów politycznych". Negocjacje nie przyniosły jednak przełomu.

Wybrane dla Ciebie