Łukasz Szumowski o Adamie Niedzielskim: cieszę się, że nie jestem na jego miejscu
Były minister zdrowia uważa, że jego następca trafił na trudny okres. W sprawie szpitali polowych twierdzi, że "nie ma ceny, żeby zabezpieczyć pacjentów". Łukasz Szumowski odniósł się również do kwestii respiratorów. Nie uważa, że doszło do wpadki służb. Nie obraża się też za nową ksywę.
18.02.2021 20:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Łukasz Szumowski zabrał głos po raz pierwszy od pół roku. Zapewnia, że przez ten czas nie śniły mu się po nocach respiratory. Uważa, że temat jest skończony, bo komornik zajął pieniądze na rzecz roszczeń Ministerstwa Zdrowia. Twierdzi, że ostatecznie sprzęt i pieniądze zostały dostarczone, więc trudno mówić o wpadce służb specjalnych, które nie widziały przeciwwskazań do współpracy z firmą E&K.
Łukasz Szumowski odpowiada opozycji ws. repiratorów
Były minister zdrowia odniósł się na antenie Polsat News do komentarzy opozycji. - Nie widziałem, że poseł Michał Szczerba jest ekspertem medycznym i zajmują się wyceną sprzętu. To są wypowiedzi bez pokrycia - skomentował. Szumowski odniósł się również do wpisu Marka Belki, który nazwał go "Respiro". Polityk stwierdził, że były premier ogląda za dużo filmów fantastycznych i nie obraża się za tę ksywę.
Były szef resortu zdrowia został również zapytany, co by zrobił obecnie na miejscu swojego następcy: otwierał gospodarkę, czy nie. - Na szczęście nie jestem na jego miejscu, bo Adam Niedzielski trafił na niezwykle trudny okres - powiedział rozbawiony Szumowski. Dodał, że u naszych sąsiadów panuje trudna sytuacja pandemiczna. Przypomniał również słowa Borysa Budki, który chciał przeprowadzić wybory na jesieni.
Były minister zdrowia o dodatkowych zgonach spowodowanych koronawirusem
Polityk bronił się również przed zarzutami, że jego zaniechania doprowadziły do większej liczby zgonów. Podkreślił, że jeśli chodzi o ofiary na milion mieszkańców, sytuacja w Polsce nie wygląda najgorzej. Szumowski w nawiązaniu do kosztów szpitali polowych powiedział, że "zabezpieczenie pacjentów nie ma ceny". Według byłego ministra na zgony wpływa m.in. strach przed koronawirusem i to, że ludzie nie zgłaszają się do szpitala.
Źródło: Polsat News