Ludzkie szczątki w lesie. To może być poszukiwany Jaworek?

Odkrycia dokonali przypadkowi przechodnie, którzy wybrali się do lasu na spacer. Miejsce, w którym odnaleziono ludzkie szczątki znajduje się zaledwie 20 km od wsi Borowce. A to właśnie tam doszło przed laty do potrójnego zabójstwa, po którym cały czas poszukiwany jest Jacek Jaworek. Do identyfikacji szczątków potrzebne będą specjalistyczne badania - zastrzega policja.

Jacek Jaworek jest nadal poszukiwany
Jacek Jaworek jest nadal poszukiwany
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Waleński

15.10.2023 | aktual.: 15.10.2023 18:43

O odkryciu w Żurawiu w gminie Janów (województwo śląskie) jako pierwszy poinformował portal klobucka.pl. Szczątki zostały znalezione przez mężczyznę z dziećmi, którzy w sobotę 14 października poszli na spacer do lasu. Opiekun dzieci natknął się na wystające z ziemi kości.

Mężczyzna odprowadził dzieci do domu i wrócił na miejsce znaleziska, żeby przekonać się, czy faktycznie ma do czynienia z ludzkimi szczątkami. Następnie powiadomił odpowiednie służby.

Informację potwierdziła już policja. - Otrzymaliśmy wczoraj zgłoszenie o odnalezieniu ludzkich szczątków. Policjanci pracowali na miejscu do późnych godzin nocnych. (...) od rana, korzystając z naturalnych warunków, działania zostały wznowione - powiedziała serwisowi klobucka.pl rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie aspirant sztabowa Barbara Poznańska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Na chwilę obecną nie można jednoznacznie stwierdzić, czyje szczątki tam odnaleziono. Ciało jest w znacznym stopniu rozkładu i dopiero badania genetyczne prawdopodobnie pozwolą na odpowiedź o tożsamość - stwierdziła funkcjonariuszka.

Miejsce odnalezienia zwłok znajduje się ok. 20 km od wsi Borowiec, gdzie w lipcu 2021 roku doszło do potrójnego zabójstwa. W sprawie poszukiwany jest Jacek Jaworek. Na tym etapie sprawy, znalezisko nie jest jednak łączone z Jaworkiem. - Musimy opierać się na dowodach i badaniach specjalistycznych - podkreśla Poznańska.

Zbrodnia w Borowicach

Do potrójnego morderstwa w Borowicach doszło w nocy z 9 na 10 lipca 2021. 52-letni wówczas Jaworek otworzył ogień do swoich bliskich. Pierwszy zginął jego 44-letni brat Janusz, którego sprawca zastrzelił jeszcze przed domem. Następnie poszukiwany mężczyzna wszedł do domu, w którym próbowała zabarykadować się jego szwagierka. Mężczyzna następnie zabił 44- letnią kobietę i starszego syna pary - 17-letniego Jakuba.

Zbrodnię przeżyło najmłodsze dziecko pary, a Jaworek zniknął.

Źródło: klobucka.pl/gazeta.pl

Wybrane dla Ciebie