Ludzie Szczygły i Macierewicza wylecą z BBN?
Pracę w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego stracą ludzie Aleksandra Szczygły i Antoniego Macierewicza - ujawnia "Rzeczpospolita".
Informator z BBN podał dziennikowi, że w ubiegłym tygodniu przesłano do p.o. obowiązki prezydenta Grzegorza Schetyny plan restrukturyzacji BBN. Zakłada on zmniejszenie liczby pracowników do 80.
Jak pisze "Rzeczpospolita", obecnie w Biurze pracują 94 osoby. Po wygranych przez Bronisława Komorowskiego wyborach sami z pracy odeszli Witold Waszczykowski - zastępca zmarłego w katastrofie smoleńskiej szefa BBN Aleksandra Szczygły i generał Zbigniew Nowek. Teraz nowe szefostwo z generałem Stanisław Koziejem na czele szykuje się do nowych zmian.
Według gazety, zakłada się zmianę nazw trzech departamentów: Obrony Narodowej (zajmujący się kontaktami z MON), Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Bezpieczeństwa Międzynarodowego oraz likwidację rozbudowanego przez Aleksandra Szczygłę departamentu Komunikacji Społecznej. Jego szefem jest Jarosław Rybak, współpracownik Szczygły od czasów MON.
Jak pisze "Rzeczpospolita" zmiany przeprowadzane w BBN mają pomóc w pozbyciu się z Biura ludzi Antoniego Macierewicza, pracujących przy weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych.