Ludzie Mubaraka wykluczeni z wyborów? Decyzja zapadnie 14 czerwca
Sąd konstytucyjny Egiptu ma 14 czerwca, czyli na dwa dni przed rozpoczęciem drugiej tury wyborów prezydenckich, wypowiedzieć się na temat prawa zakazującego startu ludziom Hosniego Mubaraka - poinformowano oficjalnie. Może mieć to wpływ na głosowanie.
06.06.2012 13:37
Decyzja sądu może mieć konsekwencje dla Ahmeda Szafika, ostatniego premiera Mubaraka, który w drugiej turze (16-17 czerwca) ma się zmierzyć z kandydatem Bractwa Muzułmańskiego Mohamedem Mursim.
Prawo zakazujące startu funkcjonariuszom dawnego reżimu zostało w kwietniu przyjęte przez parlament i ratyfikowane przez Radę Wojskową; przejęła ona władzę w ubiegłym roku po ludowej rewolucji, która obaliła Mubaraka.
Jednak komisja wyborcza zdecydowała się odesłać ustawę do sądu konstytucyjnego, co umożliwiło Szafikowi wzięcie udziału w wyborach prezydenckich. Pierwsza tura odbyła się 23 i 24 maja.
Początkowo komisja wykluczyła Szafika z wyścigu prezydenckiego, ale potem pozytywnie rozpatrzyła jego odwołanie.
Ustawa zakazuje udziału z życiu politycznym "prezydentowi Republiki, wiceprezydentowi, premierowi, przewodniczącemu Partii Narodowo-Demokratycznej (PND, partia Mubaraka), a także członkom jego biura politycznego". Nowe przepisy dotyczą osób zajmujących stanowiska państwowe w ciągu 10 lat poprzedzających dzień dymisji Mubaraka, czyli 11 lutego 2011 roku.