Ludwik Dorn: pan prezes nie jest za bardzo kompetentny
Z kim mają na poważnie rozmawiać komisarze z Komisji Europejskiej i ministrowie rządów na radzie Unii Europejskiej do spraw ogólnych, która poprzedza Rady Europejskie? - pytał w TVN24 Ludwik Dorn, komentując działalność Witolda Waszczykowskiego. - Mają kogoś, kto ich uważa za oszustów, od którego wszyscy się w obozie władzy odcięli - uważa były marszałek Sejmu.
Ludwik Dorn był zapytany m.in. o przyszłość Witolda Waszczykowskiego na stanowisku ministra spraw zagranicznyc uważa, że naturalną reakcją byłoby w krótszym bądź nieco dłuższym, ale nie za długim terminie, uprzejme podziękowanie panu ministrowi. W jego opinii są to jednak próżne oczekiwania, bo PiS nie ma go kim zastąpić.
Według Ludwika Dorna wszyscy od Waszczykowskiego "już się poodcinali, ale on nadal pozostaje ministrem". Dorn zapytany, gdzie jest granica niekompetencji szefa dyplomacji, odpowiedział, że "wyznacza ją prezes Jarosław Kaczyński". - Granica niekompetencji jest ruchoma, bo sam pan prezes nie jest za bardzo kompetentny - dodał.
