ŚwiatLubou Kowalioua walczy o ciało syna

Lubou Kowalioua walczy o ciało syna

Matka i siostra Uładzisłaua Kowalioua, skazanego na karę śmierci za zorganizowanie zamachu w mińskim metrze zaapelowały do władz o przekazanie na jakiej podstawie nie otrzymały ciała skazanego - podaje telewizja Biełsat.

Lubou Kowalioua walczy o ciało syna
Źródło zdjęć: © AFP | Alexey Gromov

10.05.2012 | aktual.: 10.05.2012 20:46

Jak poinformował obrońca praw człowieka Raman Kisljak, Lubou i Tacciana Kowalioue przesłały swoje zapytanie do Aleksandra Łukaszenki, do wiadomości izby reprezentantów oraz departamentu wykonania kar MSW.

Według Kisljaka, krewne Kowalioua chcą wiedzieć na jakiej podstawie w art. 175 cz 5. białoruskiego Kodeksu Karno-Wykonawczego pojawił się zapis, że "nie wydaje się ciała w celu pochowania, nie informuje się o miejscu pochowania". Zdaniem matki i siostry straconego, jest to celowe znęcanie się nad rodzinami zabitych. Zdaniem obrońcy praw człowieka zapis wpisano do kodeksu w 1999 r., przedtem istniała jedynie instrukcja MSW o procedurze wykonania kary głównej.

22 marca br. rodzina Kowalioua zwróciła się do prezydenta Białorusi i naczelnika departamentu wykonania kar MSW z prośbą o wydanie ciała w celu pochowania. Prośbie odmówiono powołując się właśnie na art. 175 cz 5. Kodeksu Karno Wykonawczego.

Białorus jest ostatnim krajem w Europie gdzie wykonywana jest kara śmierci. Skazańcy zabijani są strzałem w tył głowy w nieznanym miejscu. Rodzina nie zna ani momentu śmierci ani miejsca pochowania ciała. Za zorganizowanie zamachu w mińskim metrze 11 kwietnia 2011 roku został stracony drugi mieszkaniec Witebska - Dźmitry Kanawałau.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (207)