Lubin: trwa strajk ws. nowego liceum. Miasto nie chce utworzyć III LO
Pracownicy III LO, które wbrew zapowiedziom nie powstanie w Lubinie, od sześciu dni prowadzą strajk okupacyjny w urzędzie miejskim. Władze miasta twierdzą, że szkoła nie powstanie z powodu zbyt małej liczby chętnych. Nauczyciele liczą, że uda się uratować placówkę.
III LO miało powstać w budynku po likwidowanym na skutek reformy edukacji IV gimnazjum. Na początku lipca plany uległy jednak zmianie. Przedstawiciele urzędu miasta twierdzą, że powodem takiej decyzji jest zbyt mała liczba kandydatów, którzy zgłosili chęć nauki w nowym liceum.
Jak tłumaczą nauczyciele, rodzice oraz uczniowie, w przeddzień elektronicznej symulacji przyjęć uczniów do szkół zwiększono próg punktowy, co wpłynęło na liczbę chętnych. Poza tym urzędnicy zdecydowali o utworzeniu po jednym dodatkowym oddziale w dwóch pozostałych liceach.
"Te działania spowodowały zmniejszenie liczby uczniów, którzy spełnialiby zmienione w ostatniej chwili kryteria przyjęcia W pierwszym etapie rekrutacji 71 uczniów wybrało III LO jako placówkę pierwszego wyboru. Ze wstępnej analizy zainteresowań uczniów do tego typu szkoły mogłoby się dostać dodatkowo nawet 90 absolwentów gimnazjów" - czytamy w internetowej petycji do prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego, którą podpisało już 1300 osób.
Rzecznik prezydenta Lubina, Jacek Mamiński zapewnia, że nawet bez zmiany systemu punktowania, chętnych do nauki w liceum byłoby zbyt mało, aby placówka mogła funkcjonować. Aby przyjrzeć się sytuacji, do Lubina przybył dolnośląski wicekurator oświaty Janusz Wrzal.
Źródło: wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl