Lubimy Busha, nie lubimy Putina
Z sondażu przeprowadzonego przez CBOS w
połowie września wynika, że największą sympatią Polaków spośród
zagranicznych polityków cieszy się amerykański prezydent George W.
Bush (49%). Największą niechęcią Polacy obdarzają prezydenta
Rosji Władimira Putina (61%).
19.10.2005 | aktual.: 19.10.2005 13:41
Wśród polityków cieszących się największą sympatią Polaków znaleźli się także prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko (47%), premier Wielkiej Brytanii Tony Blair (45%), dotychczasowy kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder (36%) i tybetański przywódca religijny Dalajlama (31%).
Wśród polityków obdarzanych największą niechęcią, oprócz Putina, znaleźli się także m.in.: prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka, do którego niechęć zadeklarowało 55% ankietowanych, kubański przywódca Fidel Castro (52%) czy francuski prezydent Jacques Chirac (24%).
Jak wynika z sondażu, w Polsce najlepiej rozpoznawani politycy to: Bush (97%), Putin (96%), Juszczenko (91%), Castro (90%) i Łukaszenka (90%). Najgorzej rozpoznawani to: chiński przywódca Hu Jintao (20%), szef KE Jose Manuel Barroso (28%), prezydent Litwy Valdas Adamkus (37%), obejmująca urząd kanclerski w Niemczech Angela Merkel (39%).
Ośrodek przeanalizował też stosunek Polaków w latach 2002-2005 do trzech polityków - Busha, Putina i Chiraca.
Sympatia do Busha od 2002 roku, kiedy wyniosła 72%, systematycznie malała (2003 - 61%, 2004 - 38%), by obecnie wzrosnąć do 49%.
Również systematycznie wzrastała niechęć Polaków do Putina: w 2002 roku - 17%, w 2003 - 20%, w 2004 - 35%, a w 2005 - 61%.
Jeśli chodzi o Chiraca - systematycznie spadała sympatia do niego (2002 - 46%, 2003 - 36%, 2004 - 28%. W 2005 roku lekko wzrosła i wynosi 31%.
Sondaż przeprowadzono w dniach 14-18 września 2005 roku, na liczącej 1028 osób reprezentatywnej próbie losowo-adresowej dorosłych Polaków.