Lubieżnik w białym kitlu. W Danii lekarz molestował pacjentki
U pacjentek z urazami stawów przeprowadzał "badanie" ginekologiczne i dotykał ich piersi. Duński sąd skazał 31-letniego lekarza za ohydne czyny względem czterech kobiet.
W czwartek przed sądem w Aarhus zapadł wyrok w sprawie przeciwko lekarzowi, oskarżonemu o molestowanie swoich pacjentek. 31-letni Carlos Shiralipour został uznany za winnego wszystkich czterech stawianych mu zarzutów. Sąd skazał go na karę dwóch lat pozbawienia wolności.
Jako że oskarżony od marca ubiegłego roku przebywał w areszcie tymczasowym i tym samym większość zasądzonej kary już "odsiedział", po ogłoszeniu wyroku został zwolniony. Gdy orzeczenie się uprawomocni, wróci za kratki.
Aarhus to drugie pod względem wielkości miasto Danii. Właśnie tam m.in. działał oskarżony. Latem 2021 r. ukończył tamtejszy uniwersytet, szybko odbył praktykę i uzyskał prawo do wykonywania zawodu. Dostał etat w szpitalu uniwersyteckim i... zaczął molestować pacjentki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rekin tuż przy plaży. Ludzie uciekali z wody przerażeni
Badał pochwę, szczypał sutki
28-latka, jak pisze "Viborg Stifts Folkeblad", zgłosiła się do Szpitala Uniwersyteckiego w Aarhus w ubiegłym roku z objawami grypy. Trafiła do izolatki, gdzie przez pół godziny była molestowana przez Shiralipoura. Pod pozorem przeprowadzenia koniecznych badań, mężczyzna skubał jej sutki i dotykał miejsc intymnych. Wkładał jej palce do pochwy, nazywając przy tym kobietę "młodą panienką", a siebie "panem lekarzem". O tym, co przeżyła, 28-latka opowiedziała organom ścigania. Po niej zgłosiły się kolejne pokrzywdzone.
Okazało się, że pacjentkom, które zgłaszały się na SOR z urazami stawów, pan doktor przeprowadzał "badania ginekologiczne". W efekcie u 42-letniej Mathilde Blicher zdiagnozowano zespół stresu pourazowego - podaje "Viborg Stifts Folkeblad".
Jak ustalili śledczy, odbywając praktykę w klinice Regionshospitalet Viborg, Shiralipour 3-krotnie wykorzystał swoje pacjentki.