PolskaLPR zawiadomiła CBA ws. przetargu na śmigłowce

LPR zawiadomiła CBA ws. przetargu na śmigłowce

Poseł LPR Przemysław Andrejuk złożył w oddziale CBA w Lublinie doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przy organizacji przetargu na śmigłowce dla lotniczego pogotowia ratunkowego. Zdaniem Ligi, przetarg mógł być nieuczciwy.

19.10.2007 13:50

W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Zdrowia ogłosiło wynik przetargu na 23 śmigłowce i jeden symulator lotu dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wybrano maszynę EC 135 niemiecko-francuskiego Eurocoptera, należącego do koncernu EADS. Resort odrzucił śmigłowiec A109S Grand włosko-brytyjskiej firmy AgustaWestland, powiązanej z zakładami PZL Świdnik.

Andrejuk, który spotkał się z dziennikarzami przed siedzibą lubelskiego CBA, powiedział, że doniesienie oparte jest na informacjach uzyskanych z mediów i ekspertów. "Według wielu opinii, które pojawiły się w ostatnio, choćby w mediach, przetarg na śmigłowiec dla lotniczego pogotowia od początku był ustawiony pod Eurocoptera. Stanowisko takie zaprezentował m.in. sekretarz krajowej rady lotnictwa Tomasz Hypki" - powiedział poseł LPR.

Jego zdaniem, o nieuczciwości przetargu może świadczyć wykluczenie z niego PZL Świdnik z powodów proceduralnych, gdy taki sam błąd - nieprzetłumaczenie fragmentu oferty na język polski - popełnił też Eurocopter. Zastrzeżenia - według Andrejuka - budzi wybór trybu przetargu, w efekcie którego "została stworzona specyfikacja przetargowa w kilkunastu punktach wykluczająca firmę AgustaWestland i w żadnym nie wykluczająca firmy Eurocopter".

Andrejuk uważa, że zbadania wymaga rola polityka PiS Adama Lipińskiego w kontekście tego przetargu. Doniesienia mediów miały mówić o jego "zaangażowaniu się" po stronie Eurocoptera. "To jest sprawa polityczna, niedobra w tym momencie, że to nazwisko pojawiło się w mediach" - powiedział Andrejuk.

"Niejasna jest rola szefa medycznego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, Roberta Gałązkowskiego, członka gabinetu politycznego byłego szefa MSWiA Krzysztofa Janika, w procedurze przetargowej" - dodał Andrejuk.

Zdaniem posła, argumenty zgromadzone przez LPR są wystarczające, aby sprawą zajęło się CBA. Zapowiedział, że Liga w przyszłości uzupełni to doniesienie o nowe ustalenia, bowiem czeka obecnie na informacje "od pewnych osób, które mają wiedzę na ten temat".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)