LPR przekłada kongres by negocjować z Jurkiem
Cztery dni przed planowanym kongresem LPR lider partii odwołał zjazd partii. Wszystko po to, by jeszcze w tym tygodniu nakłonić do współpracy Marka Jurka i posłów z jego koła - dowiedziało się "Życie Warszawy".
23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 06:57
W najbliższą sobotę do Warszawy na kongres Ligi miało przyjechać ponad tysiąc działaczy partii z całej Polski. Jednak - jak pisze gazeta - w nocy z poniedziałku na wtorek kierownictwo LPR podjęło decyzję o przełożeniu kongresu. Kolejny jest planowany na koniec czerwca lub nawet na wrzesień.
Działacze LPR przyznają, że rozmowy z Prawicą RP są zaawansowane, a porozumienie bliskie. "Życie Warszawy" cytuje jednego z polityków bliskiego Romanowi Giertychowi, który mówi, że chodzi o współpracę. W kolejnych wyborach członkowie partii Marka Jurka kandydowaliby z listy LPR, jednak przy zachowaniu nazwy swojego ugrupowania.
Według ustaleń dziennika, Roman Giertych i Marek Jurek rozmawiali o tej sprawie telefonicznie.
Jako jeden z powodów ewentualnego sojuszu "Życie Warszawy" podaje brak finansowego zaplecza partii Marka Jurka. Gazeta powołuje się na anonimowego działacza Prawicy RP, który twierdzi, że współpraca z LPR zapewni potrzebne wsparcie finansowe.