PolskaLPR chce zakazu handlu w niedzielę

LPR chce zakazu handlu w niedzielę

LPR chce wprowadzenia zakazu handlu w
niedzielę oraz wydłużenia urlopów macierzyńskich z 16 do 26
tygodni. Projekty ustaw przewidujące takie rozwiązania jeszcze w
piątek mają trafić do marszałka Sejmu.

Liga przygotowała też inne projekty wspierające politykę prorodzinną, które również w piątek zostaną złożone u marszałka Sejmu - poinformował na konferencji prasowej poseł Andrzej Mańka (LPR).

Zaznaczył, że propozycja 1000 zł tzw. becikowego dla wszystkich kobiet, które urodzą dziecko, złożona przez Ligę przed kilkoma tygodniami w Sejmie, to był początek działań LPR na rzecz polityki prorodzinnej.

LPR chce, by dwie z przygotowanych przez nią ustaw (wydłużenie urlopów macierzyńskich i zakaz handlu) były wprowadzone jak najszybciej. Pozostałe dwie, przewidujące zmiany w systemie podatkowym oraz wprowadzające świadczenia wychowawcze, LPR chce gruntownie przedyskutować z rządem i PiS-em, ponieważ są "bardziej kosztowne budżetowo".

Zmiany w kodeksie pracy dotyczące wydłużenia urlopu macierzyńskiego przewidują też ochronę matki po powrocie do pracy. Zwolnienie z pracy kobiety, która wróci z macierzyńskiego, będzie praktycznie niemożliwe - zaznaczył poseł LPR. Jak dodał, Liga chce też, by pracodawca umożliwił młodej matce pracę np. 3 dni w tygodniu. Taki przepis obowiązywałby - zgodnie z propozycją Ligi - do ukończenia przez dziecko 3. roku życia. Zdaniem posła, koszt tej nowelizacji to ok. 500 mln złotych rocznie.

Druga propozycja zmian kodeksu pracy przewiduje ustawowy zakaz handlu w niedziele i święta, z wyjątkiem np. aptek, pracy policji czy pogotowia oraz placówek handlowych, zatrudniających nie więcej niż 5 pracowników. Mańka wyjaśnił, że chodzi głównie o firmy rodzinne. Jeśli chcą pracować, niech pracują. Tu nie występuje element przymusu, jak np. w hipermarkecie - dodał.

To rozwiązanie - według posła Ligi - nie niesie ze sobą żadnych skutków budżetowych. LPR liczy na poparcie tej inicjatywy przez PiS. W trakcie kampanii PiS pojawiał się postulat ograniczenia handlu. Poza tym PiS - podobnie jak my - odwołuje się do katolickiej nauki społecznej - powiedział Mańka.

Po szerszych konsultacjach LPR chciałaby wprowadzenia zmian w ustawie o dochodach od osób fizycznych. Propozycja LPR umożliwiałaby rozliczanie się z podatku przy uwzględnieniu liczby dzieci w rodzinie. Koszt tej nowelizacji to - zdaniem Ligi - ok. 6 mld złotych. Takie rozwiązanie zlikwiduje nierówność konstytucyjną, jaka występuje między rodzinami wielodzietnymi a bezdzietnymi - uważa Mańka.

Kolejny projekt ustawy LPR, to ustawa wprowadzająca świadczenie wychowawcze. Zgodnie z tą propozycją, niepracujące matki czworga lub więcej dzieci otrzymywałyby z budżetu państwa równowartość najniższego wynagrodzenia - pod warunkiem, że dzieci nie ukończyły 16. roku życia. Jeśli jednak dziecko takie nadal by się uczyło, świadczenie przysługiwałoby do 20. roku życia.

Świadczenie niepełne przysługiwałoby matkom z trojgiem dzieci i obejmowałoby finansowanie np. opłat ZUS. Koszt wprowadzenia świadczeń wychowawczych to zdaniem LPR ok. 1 mld zł rocznie.

LPR proponuje również wprowadzenie ustawy o grupach przedsiębiorstw rodzinnych, która zakłada utworzenie klastrów rodzinnych. Według wnioskodawców, miałyby one sprzyjać rozwojowi przedsiębiorczości na wsi i ograniczaniu bezrobocia. Klaster może być organizacją, która powstała dla określonego przedsięwzięcia, grupa taka nie ma struktur zarządzających i nie musi posiadać kapitału.

Posłowie pracowali nad propozycją LPR w poprzedniej kadencji. Połączone komisje rolnictwa i gospodarki negatywnie zaopiniowały ten projekt.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)