PolskaLPR chce rozszerzenia porządku obrad Sejmu

LPR chce rozszerzenia porządku obrad Sejmu

Liga Polskich Rodzin zwróciła się do marszałka Sejmu Marka Borowskiego, aby wprowadził do obecnego lub następnego posiedzenia Sejmu projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej do zbadania nieprawidłowości w stosowaniu upustów cenowych przez koncerny farmaceutyczne.

Projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej złożyły wspólnie LPR i Polskie Stronnictwo Ludowe.

"Z takimi sprawami nie można czekać" - powiedział na konferencji prasowej szef klubu LPR Marek Kotlinowski. "Chcemy jak najszybciej dostarczyć społeczeństwu informacji na ten temat" - dodał.

Podstawą do złożenia wniosku o powołanie takiej komisji jest - według LPR i PSL - informacja przedstawiona w tym tygodniu przez szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzeja Barcikowskiego na temat działań lobbingowych dotyczących niektórych przetargów.

Janusz Wojciechowski (PSL) powiedział w środę dziennikarzom, że Barcikowski mówił m.in. o podejrzeniu nieprawidłowości w procesie legislacyjnym przy jednym z rozporządzeń ministra finansów z 1998 r. Chodzi o rozporządzenie zwalniające z cła importerów leków. Według Wojciechowskiego, komisja powinna zbadać, kto zabiegał o zawarte w rozporządzeniu unormowania, dlaczego doszło do ich przyjęcia, kto wydawał opinie i ekspertyzy w tej sprawie. Ocenił, że budżet mógł stracić w związku z tym rozporządzeniem około 3 mld zł.

Jak podkreślił w czwartek wiceszef klubu LPR Roman Giertych, proceder umożliwiający koncernom farmaceutycznym stosowanie niekorzystnych upustów, który rozpoczął się w roku 1993 i był potwierdzony w kolejnych rozporządzeniach Ministerstwa Finansów w roku 1994 i 1998, był "ewidentnie wynikiem lobbingu". Giertych nazwał tę praktykę "poplecznictwem złodziejstwa".

Według szacunków Giertycha, w wyniku stosowania niedozwolonych praktyk przez koncerny farmaceutyczne Polska straciła ok. 7 mld zł.

LPR jednocześnie zwróciła się do ministra finansów o uniemożliwienie dalszego stosowania tych praktyk - poinformował Giertych. Według niego, praktyki te są nadal stosowane.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)