PolskaLPR: chce od razu głosować zmianę w komisji śledczej

LPR: chce od razu głosować zmianę w komisji śledczej

Klub LPR zwrócił się do marszałka Sejmu o poddanie pod głosowanie - jeszcze na tym posiedzeniu - wniosku o zmianę w składzie osobowym komisji śledczej powołanej do zbadania tzw. sprawy Rywina.

Obraz
© W piątek w Sejmie posłowie LPR: Roman Giertych (po prawej) i Zygmunt Wrzodak (z lewej) oraz wykluczony dzisiaj z tego klubu Bohdan Kopczyński (PAP/Jacek Turczyk)

Klub LPR wycofał swoje poparcie dla Bohdana Kopczyńskiego, który wszedł do tej komisji jako reprezentant Ligi i w piątek usunął go ze swoich szeregów. Liga chce, by Kopczyńskiego zastąpił w komisji Roman Giertych.

Na piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele klubu LPR mówili, że pierwszy wniosek o umieszczenie w porządku obrad Sejmu sprawy zmiany w składzie komisji śledczej został złożony podczas poniedziałkowego posiedzenia Konwentu Seniorów i nie zostały wtedy zgłoszone do niego żadne zastrzeżenia. W piątek Prezydium Sejmu zdecydowało jednak, że zmiana w składzie komisji śledczej nie będzie w tym dniu głosowana.

Reprezentanci Ligi przytaczali argument, że ustawowo komisja śledcza powinna składać się z członków klubów i kół mających reprezentację w Konwencie Seniorów. Według nich, obecny skład komisji jest sprzeczny z ustawą, ponieważ Kopczyński w tej chwili nie reprezentuje żadnego klubu ani koła.

"Komisja śledcza w moim przekonaniu musi zostać zmieniona dlatego, że przepisy ustawy w tej kwestii są jednoznaczne, jest też opinia prawna Kancelarii Sejmu mówiąca, że klub może zmieniać swoich przedstawicieli. W związku z tym zupełnie niezrozumiałe jest dlaczego SLD i Marek Borowski nie pozwolił na dokonanie zmiany w składzie komisji śledczej" - powiedział Giertych.

Dodał, że LPR chciała, by komisja śledcza przesłuchała jako jedną z pierwszych osób marszałka Marka Borowskiego "ze względu na jego wpływ na kształtowanie procesu legislacyjnego i na okoliczności, które miały miejsce przy okazji prac nad nowelizacją ustawy o RTV".

"Uważam, że pan marszałek Borowski wycofując wniosek o zmianę w składzie komisji śledczej, w pewnej mierze działał w swoim własnym interesie i nie rozumiem tego dlatego, że to oznaczać może podważanie prac komisji śledczej" - dodał Giertych. (reb)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)