LPR chce bronić złotówki
Już na początku stycznia 2005 roku w
Szczecinie pojawią się pierwsze billboardy zwiastujące kampanię
LPR w obronie polskiej waluty, pod hasłem: "Nie oddamy złotówki",
zorganizowaną z inicjatywy eurodeutowanego Ligi Polskich Rodzin,
Sylwestra Chruszcza. Wielkie otwarcie akcji odbędzie się w lutym,
w Warszawie.
28.12.2004 | aktual.: 28.12.2004 20:02
Kampania "Nie oddamy złotówki" ma na celu promowanie rodzimej waluty, obronę naszego rynku i rozwoju gospodarczego. Ma przypominać, że powinnyśmy myśleć o własnej, silnej złotówce - powiedział Chruszcz.
Akcja będzie podzielona na dwa zasadnicze wątki: merytoryczny, informujący o następstwach wprowadzenia euro w Polsce oraz wizualny - plakaty, billboardy, ulotki.
Jak powiedział Chruszcz, ma to być stała kampania skierowana do różnych grup społecznych, głównie jednak do młodzieży. Będą oddzielne plakaty m.in. dla studentów, dla biznesmenów i dla kupców - wyjaśnił polityk LPR.
Plakaty będą utrzymane w pastelowych barwach i będzie na nich widniała rysunkowa postać - uśmiechnięta, młoda dziewczyna trzymająca w ręku złotówkę, mówiąca: "Nie oddamy złotówki". Pytany o cel kampanii Chruszcz wyjaśnił, że zdaniem LPR, przejście polski do strefy euro nie będzie trampoliną do dobrobytu. Przede wszystkim wzrosną ceny. Chleb, który obecnie kosztuje 2 zł, po wprowadzeniu euro będzie kosztował 1 euro czyli 4 zł. Jesteśmy przekonani, że czeka nas lawina podwyżek - argumentował. Jak dodał, innym argumentem przeciwko zastąpieniu złotówki przez euro jest fakt, że Europejski Bank Centralny ma swoją siedzibę we Frankfurcie nad Menem. Przez to, zdaniem eurodeputowanego LPR, "oddamy całą suwerenność gospodarczą w obce ręce oraz stracimy mechanizm rozwoju naszej gospodarki".(ab)