Trwa ładowanie...

Łowicz. Porsche Cayenne wylądowało w stawie

W piątek wieczorem 25-letni kierowca Porsche Cayenne stracił panowanie nad autem. Samochód wypadł z drogi i wylądował w stawie hodowlanym. Akcja ratunkowa trwała trzy godziny.

Łowicz. Porsche Cayenne wylądowało w stawie (Facebook.com/Alarmowy Łowicz)Łowicz. Porsche Cayenne wylądowało w stawie (Facebook.com/Alarmowy Łowicz)
d1egwcr
d1egwcr

Do wypadku doszło w piątek, tuż przed godziną 23:00 na drodze między miejscowościami Lisiewice Duże a Guźnia niedaleko Łowicza (woj. łódzkie). Z nieustalonych na razie przyczyn 25-letni kierowca Porsche Cayenne stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi do zamarzniętego stawu hodowlanego.

Na szczęście kierowcy udało się o własnych siłach wyjść z pojazdu, wydostać się na brzeg i wezwać pomoc. Nic mu się nie stało, był tylko przemoczony i zziębnięty - termometr wskazywał - 8 st. C.

Strażacy z Łowicza oraz z OSP Rogóźno udzielili pomocy kierowcy i zajęli się autem. Na miejscu wypadku pojawili się też policjanci.

Ratownicy w kombinezonach weszli do skutej lodem wody, by zaczepić linę i wyciągnąć pojazd. Niestety, ze względu na wysoką skarpę wydobycie auta w ten sposób okazało się niemożliwe.

Sprowadzono na miejsce wypadku ciężki samochód ratownictwa z jednostki straży ze Strykowa Dopiero ok. godz. 2 w nocy, dzięki użyciu specjalnego wysięgnika udało się wydobyć auto ze stawu.

d1egwcr

Źródło: Facebook.com/Alarmowy Łowicz

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1egwcr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1egwcr
Więcej tematów