Polska"Łowcy cieni" zatrzymali poszukiwanego listem gończym

"Łowcy cieni" zatrzymali poszukiwanego listem gończym

• 31-letni Sebastian W. został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBŚP i policyjnych "łowców cieni"
• Zatrzymany był poszukiwany przez warszawski sąd i prokuraturę do odbycia kary za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel [ narkotykami ]( https://portal.abczdrowie.pl/klasyfikacja-narkotykow/ )
• Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 9 miesięcy
• Najbliższe 4 lata spędzi za kratkami

13.07.2016 | aktual.: 13.07.2016 19:24

Policyjni "łowcy cieni" wspólnie z funkcjonariuszami kieleckiego CBŚP zatrzymali na Grzybowskiej w Warszawie przy jednym hoteli 31-letniego Sebastiana W. W momencie zatrzymania funkcjonariusze użyli granatów hukowych, by wykorzystać element zaskoczenia. Mężczyzna próbował uciekać, ale został szybko obezwładniony przez policjantów. Był poszukiwany przez warszawski sąd i prokuraturę do odbycia kary pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel narkotykami. Najbliższe 4 lata spędzi za kratkami.

Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 9 miesięcy, posługując się w tym czasie fałszywymi danymi. Na ul. Grzybowskiej w Warszawie korzystał z siłowni. Gdy wyszedł z budynku policjanci zatrzymali go. W tym miejscu ruch pojazdów został chwilowo wstrzymany, a funkcjonariusze użyli granatów hukowych, by wykorzystać element zaskoczenia.

Zatrzymanie mężczyzny to kolejny cios wymierzony w zorganizowaną grupę przestępczą na Mazowszu, trudniącą się wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Sebastianowi W. Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuca wprowadzenie na rynek ponad 35 kg amfetaminy i prawie 1,5 kg kokainy.

Jak dotąd w sprawie prowadzonej przez kieleckie CBŚP, zatrzymano 12 podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Mają na swoim koncie zarzuty związane z obrotem narkotykami (ekstazy, marihuana, amfetamina, kokaina), wyłudzenia kredytów i wyłudzenia podatku VAT oraz oszustw leasingowych.

Sprawę nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)