Loty Marka Kuchcińskiego, dymisja, zmiany przepisów. Dyskusja w TVN24. "Żenujący spektakl"
- Mieliśmy cały żenujący obrazek systemu. Prezes obrażony na wszystkich, na naród też, gani marszałka stojącego ze spuszczoną główką - powiedział Paweł Kukiz (Kukiz'15) w TVN24 w programie "Kawa na ławę" mówiąc o dymisji Marka Kuchcińskiego. - Wsłuchujemy się w głos Polaków - stwierdził Marcin Horała (PiS). Po dyskusji wokół byłego już marszałka doszło do utarczki słownej między Kukizem a Horałą.
W TVN24 w programie "Kawa na ławę" gośćmi Konrada Piaseckiego byli Paulina Piechna-Więckiewicz, Paweł Kukiz, Borys Budka, Marcin Horała oraz Piotr Zgorzelski.
Dyskusja rozpoczęła się od tematu lotów Marka Kuchcińskiego i jego dymisji. Przypomnijmy: Marek Kuchciński złożył dymisję ze stanowiska marszałka Sejmu przed posiedzeniem Sejmu 9 sierpnia. Decyzja była wymuszona aferą, która wybuchła wokół prywatnych lotów Kuchcińskiego rządowym samolotem. Polityk oraz członkowie jego rodziny mieli odbyć w sumie 23 takie przeloty. W ramach zadośćuczynienia Kuchciński zadeklarował, że przeleje 28 tys. złotych na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych. Wpłacił również 15 tys. zł na Caritas i fundację Ewy Błaszczyk.
"Żenujący obrazek", "I klasa podstawówki"
- Zawsze było tak, że najważniejsze osoby w państwie miały prawo do latania samolotem. Nigdy wcześniej takiej dyskusji jak teraz nie było - powiedział poseł PiS Marcin Horała. Zapewnił, że PiS "wsłuchuje się w głos Polaków (…) i te możliwości latania będą teraz ograniczone". - Będzie to bardzo jasne, publicznie dostępne - mówił. Horała dodał, że "po wynikach sondaży widać, że Polakom taki sposób załatwiania sprawy (projekt zmian ws. lotów - red.) odpowiada".
Piotr Zgorzelski z PSL: - Cała ta sytuacja przypomina I klasę szkoły podstawowej, kiedy Jasio złapany na jakimś występku, melduje pani, że jeszcze podobny występek robiła Zosia. To niepoważne. Zabrakło umiaru, przyzwoitości, pokory. Tych wartości nie da się reglamentować ustawami. Nie róbcie z Polaków idiotów.
- Tam gdzie zawodzi przyzwoitość trzeba coś regulować. Ale nie zapisywać w ustawach - stwierdził Borys Budka, polityk Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem Marek Kuchciński "powinien mieć postępowanie karne". - Dlatego, że poświadczał nieprawdę. To nie były loty w statusie HEAD. Nie rozumiem, jak ktoś permanentnie wykorzystuje instrukcję HEAD pisaną krwią smoleńską i ją łamie. I zostaje odwołany, a za zbudowanie systemu kłamstwa ma pierwsze miejsce na liście wyborczej - dodał.
- Wydaje mi się, że jest takie społeczne przekonanie, a nawet jestem pewna, że właśnie loty rejsowe to jest to, co powinni robić premierzy i premierki. Ten projekt ustawy to fikcja prawna. Zawsze mamy problem z tym, że mamy świetne przepisy, ale ich nie egzekwujemy - stwierdziła Paulina Piechna-Węckiewicz z Wiosny. A Paweł Kukiz dodał: - Cała ta dyskusja kto więcej, na jakim paliwie, to żenujące. Tego prawo nie ureguluje. Przyzwoitości legislacja nie ureguluje.
I wrócił do konferencji prasowej z siedziby PiS na Nowogrodzkiej, gdzie Marek Kuchciński w obecności prezesa Jarosława Kaczyńskiego poinformował o swojej dymisji. - Mieliśmy cały żenujący obrazek systemu. Prezes obrażony na wszystkich, na naród też, gani marszałka stojącego ze spuszczoną główką. Prezes wręcz obrażony na obywateli - no, skoro chcecie… - skomentował Kukiz.
Kłótnia w studiu TVN24
- Gdyby na głosie obywateli wam zależało, to dawno wprowadzilibyście moje propozycje obniżenia progu frekwencyjnego przy referendum i obligatoryjności referendum - dodał.
Między Kukizem a Horałą doszło do sprzeczki. Posłowie przekrzykiwali się.
Kukiz: - Demokracja polega na tym, że obywatel ma kontrolę nad władzą. Na co dzień ma kontrolę nad władzą. Demokracja to nie system taki, kiedy jedna partia decyduje chociażby, jaki będzie czas na zbieranie podpisów pod listami kandydatów. Mamy 18 dni. Wycinacie wszystkich w pien.
Horała: - Jak w pień.
Kukiz: - Ja nie brałem subwencji. Wy braliście w rok 60 baniek. Jak ja mogę zebrać w 18 dni podpisy.
Horała: - A to za pieniądze pan zbiera?
Posłów musiał uciszać prowadzący program Konrad Piasecki. Zasugerował nawet, by wyłączyć im mikrofony.
Później doszło do drugiej ostrej dyskusji między Horałą a Kukizem. Horała powiedział, że "bycie Pawłem Kukizem to nie jest program polityczny, to nie jest program na państwo".
Kukiz: - Ja chcę, żeby w Sejmie była dyskusja nad JOWami, referendami.
Horała: - Niech pan założy swój komitet wyborczy. Chociaż pana coraz mniej osób popiera.
Kukiz: - Jeżeli ja, Paweł Kukiz, nie chciałbym żadnej Platformy, PiS, PSL, musiałbym założyć 21 komitetów wyborczych w 21 okręgach, wszędzie wprowadzić 10 osób, zebrać podpisy i przekroczyć 5-procentowy próg wyborczy.
Horała: - Innymi słowy musi pan potrafić dogadać się z ludźmi.
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl