Lotnictwo Putina gubi bomby nad Rosją. Piąty przypadek w tygodniu
Samoloty lotnictwa Putina zrzuciły dwie kolejne bomby lotnicze na Rosję. Spadły w obwodzie białogrodzkim - podaje rosyjski kanał Astra na Telegramie, powołując się na swoje źródła. To już piąty taki przypadek w tym tygodniu.
Rosyjskie bombowce Tu-22M3
W poniedziałek bomba lotnicza FAB-250 została znaleziona w pobliżu wsi Szelajewo w rejonie wałujskim. Inną bombę, tego samego typu, namierzono pięć kilometrów od wsi Kazinka, także w rejonie wałujskim - donosi kanał Astra na Telegramie. W obu przypadkach mieszkańcy nie zostali ewakuowani, a ładunki zostały zabrane przez saperów.
W ciągu ostatnich dwóch dni rosyjskie media informowały o kolejnych dwóch lotniczych niewybuchach, które spadły w obwodzie biełgorodzkim. Jedną z nich znaleziono w pobliżu miejscowości Wwiedienskaja Gotnia (rejon rakitiański). Lokalne władze podały, że została już zabrana i zniszczona.
Z kolei kanał na Telegramie Papel informuje, że inna niewybuchła bomba lotnicza została znaleziona we wsi Zamostje w pobliżu Grajworonu, gdzie niedawno toczyły się walki z rosyjskimi ochotnikami-dywersantami, działającymi u boku Ukrainy. Ładunek podobno nadal leży przy wjeździe do wioski, ponieważ saperzy i ratownicy nie mogą bezpiecznie jej wydobyć.
To nie pierwszy raz, kiedy rosyjskie samoloty wojskowe zrzucają amunicję na terytorium Rosji w drodze na Ukrainę. Najczęściej incydenty te miały miejsce właśnie w obwodzie biełgorodzkim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żołnierze NATO w Ukrainie. "Putin cały czas potrzebuje pretekstu"
Źródło: Telegram/Moscow Times
