PolskaLosy Kwiatkowskiego "zawieszone" do piątku

Losy Kwiatkowskiego "zawieszone" do piątku

Rada Nadzorcza TVP ma się zebrać w piątek i rozpatrzyć wniosek o zawieszenie prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego; KRRiT nie zajęła stanowiska w tej sprawie. Prokuratura znów przesłuchała szefową "Agory" Wandę Rapaczyńską.

11.02.2003 | aktual.: 11.02.2003 20:46

Na piątkowe południe zaplanowane jest nadzwyczajne posiedzenie Rady Nadzorczej TVP, która ma ustosunkować się do postulatu komisji śledczej o zawieszenie Kwiatkowskiego. Powodów do takiej decyzji nie widzą jednak szef RN TVP Witold Knychalski i jeden z jej członków Bolesław Sulik. Tłumaczą, że na razie nie padł żaden konkretny zarzut pod adresem Kwiatkowskiego i najpierw powinien on mieć możliwość złożenia zeznań przed komisją.

We wtorek KRRiT, do której komisja skierowała swój postulat, nie zajęła stanowiska i wysłała ten wniosek komisji do rozpatrzenia Radzie Nadzorczej TVP. W opinii członka komisji śledczej, Jana Marii Rokity (PO), jeśli Rada Nadzorcza nie zawiesi prezesa TVP, to będzie współwinna temu, co zarzuca się Kwiatkowskiemu, czyli używaniu telewizji do matactwa.

"KRRiT nie uznała obecnie za właściwe formułowania własnego stanowiska dotyczącego treści opinii Komisji Śledczej" - cytował szef KRRiT Juliusz Braun list do Rady Nadzorczej TVP. Ujawnił, że treść listu została przyjęta przez członków Rady przy jednym głosie wstrzymującym się i jednym przeciw. Przeciw głosował Jarosław Sellin. Braun poinformował, że Rada będzie monitorować "całość relacji" w sprawie Rywina prezentowanych w TVP.

Sekretarz KRRiT Włodzimierz Czarzasty twierdzi, że Robert Kwiatkowski jest niewinny. Na Kwiatkowskiego miał wskazać Lew Rywin jako na tego, który wysłał go do "Agory" z korupcyjną propozycją. Sam prezes TVP temu zaprzecza.

We wtorek w prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie śledztwie przeciw podejrzanemu o płatną protekcję Lwu Rywinowi ponownie zeznawała prezes "Agory" Wanda Rapaczyńska. Była ona pierwszą osobą, której latem 2002 r. Rywin miał złożyć swą korupcyjną ofertę, powtórzoną potem wobec Adama Michnika, redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej". Prokuratura wezwała ją ponownie ze względu na "nowe fakty i okoliczności", m.in. po analizie pełnego nagrania rozmowy Michnika z Rywinem.

Szef prokuratury, Zygmunt Kapusta nie zgadza się z zarzutami, że śledztwo przeciw Rywinowi trwa za długo, że w jego trakcie prokuratura nie zabezpieczyła wszystkich dowodów, w tym rozmów Rywina, a na postępowanie wywierane są naciski polityczne. "Zarzuty są absolutnie nieuprawnione" - powiedział Kapusta, który we wtorek był gościem "Sygnałów Dnia" radia publicznego. Kapusta potwierdził, że w polu zainteresowania prokuratury jako jeden z wątków pozostaje sfera nowelizacji ustawy o rtv.

Sejmowa komisja śledcza postanowiła we wtorek, że spotka się w środę po południu, by ustalić dalszą kolejność przesłuchiwania świadków. Nie ma wątpliwości, że jak najszybciej przesłuchany powinien być prezes TVP Robert Kwiatkowski. Szef komisji Tomasz Nałęcz chciałby, aby komisja dodała do listy przesłuchiwanych kolejnych kilkanaście osób.

Również prokuratura ma plan kolejnych czynności śledztwa, które obejmują m.in. przesłuchania wszystkich członków KRRiT oraz członków Rady Nadzorczej "Agory".

Także we wtorek zebrała się sejmowa komisja kultury i środków przekazu, która miała na nowo podjąć prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o rtv. Ujawniono, że zespół powołany przez marszałka Sejmu ma zastrzeżenia do konstytucyjności niektórych zapisów projektu noweli ustawy. Uwagi te dotyczą m.in. przepisów o abonamencie i dekoncentracji. Wstrzymane na prośbę marszałka w końcu grudnia, po wybuchu afery Rywina, prace nad nowelą mogą być kontynuowane. Jednak, według wiceprzewodniczącej komisji Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej (PO), nie powinny one być wznawiane w czasie, gdy działa komisja śledcza. Ostateczna decyzja będzie należeć do rządu, który jest autorem nowelizacji.(an)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)