Łódzkie. Wypadek na S8. Nie żyje 10‑latka i jej tata
Tragiczny wypadek na S8 w woj. łódzkim. Samochód jadący w kierunku Wrocławia uderzył w inne auto. Zginął 45-latek i jego 10-letnia córka. Ranne zostały kolejne dwie osoby.
Wypadek miał miejsce około godziny 18 w województwie łódzkim, pomiędzy węzłami Róża i Łask. Samochód jadący w kierunku Wrocławia uderzył w inne auto, najprawdopodobniej podczas zmiany pasa ruchu - podaje expressilustrowany.pl. Na zdjęciach widać, że pojazd przebił się przez barierki i zleciał ze skarpy.
W pierwszym pojeździe jechała cała rodzina. Mimo akcji ratowniczej ze strony kierowców nie udało się uratować dwóch osób przed przyjazdem służb ratunkowych. 45-letni ojciec i 10-letnia córka zginęli.
Łódzkie. Wypadek na S8. Nie żyje 10-latka i jej tata
Ranni zostali 46-letnia matka i 12-letni syn. Kobieta trafiła do szpitala w Pabianicach. Chłopiec został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Wypadek spowodował czasowe utrudnienia na drodze. Na S8 utworzyły się duże korki. Ruch w stronę Wrocławia był zablokowany. Dokładne przyczyny i okoliczności tragedii nie są na razie znane. Ustala je policja pod nadzorem prokuratora.
Przeczytaj: Łódź. Pędził niemal 160 km/h. Kierowca porsche chciał uciec
Źródło: expressilustrowany.pl