Zarzuty dla policjantów. Na leśnym parkingu mieli niszczyć służbowe akta

• Naczelnik wydziału prewencji z Łodzi, jego żona i podległy mu policjant oskarżeni o niszczenie policyjnych dokumentów
• Mieli je palić na leśnym parkingu
• Mamrot: na miejscu było pięć worków z dokumentami. Część była już spalona
• Wszystkie trzy osoby usłyszały już prokuratorskie zarzuty
• Podejrzani nie przyznają się do winy

Obraz
Źródło zdjęć: © WP | Zenon Kubiak

Dwóch funkcjonariuszy z Łodzi usłyszało zarzut niszczenia dokumentów wyniesionych z policji. Zostali zatrzymani na leśnym parkingu pod Opocznem. Tuż obok nich znajdowały się worki z częściowo już spalonymi aktami. Policjanci nie przyznają się do winy.

- W piątek wieczorem otrzymaliśmy anonimową informację o ognisku pod wiatą turystyczną na leśnym parkingu - powiedział TVN24 Dawid Kosylak z nadleśnictwa w Opocznie. W tym samym czasie co leśnicy, na miejscu pojawili się policjanci, których również poinformowano o zdarzeniu.

Przy ognisku funkcjonariusze zastali naczelnika wydziału prewencji I Komisariatu Policji w Łodzi, jego żonę oraz jednego z podwładnych. - Na miejscu było też pięć worków z policyjnymi dokumentami. Część była już spalona - relacjonuje cytowany przez TVN24 Sławomir Mamrot z prokuratury okręgowej w Opocznie.

Wszystkie trzy osoby usłyszały już prokuratorskie zarzuty. Naczelnik i podległy mu policjant są podejrzani o przekroczenie uprawnień, wyniesienie policyjnych dokumentów oraz ich niszczenie. Grozi im do dwóch lat więzienia. Zostali już zawieszeni w pełnieniu obowiązków służbowych i otrzymali zakaz opuszczania kraju.

Zarzut niszczenia dokumentów usłyszała również żona naczelnika. Śledczy nie chcą ujawnić treści wyjaśnień, które złożyli podejrzani, którzy nie przyznają się do stawianych im zarzutów. Jak informują prokuratorzy, najstarsze znalezione na leśnym parkingu akta pochodzą z lat 90., zaś najnowsze - z bieżącego roku.

Wybrane dla Ciebie
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków