Łódź. Karetka zabrała pacjenta z podejrzeniem koronawirusa
W środę łódzkie pogotowie przewiozło do szpitala młodego mężczyznę, który kilka dni wcześniej wrócił do Polski z chińskiego Wuhan. Mężczyzna trafił na oddział zakaźny.
29.01.2020 15:05
Jak podaje Polsat News, mężczyzna dziś miał zadzwonić po pogotowie, ponieważ miał wysoką gorączkę i był mocno osłabiony. Po chorego przyjechała karetka. Dla bezpieczeństwa ratownicy założyli kombinezony ochronne.
Ratownicy czekali na mężczyznę przed budynkiem. Po tym, jak wyszedł na zewnątrz, został zaprowadzony do środka karetki i dopiero tam przebadany. Następnie został przewieziony do specjalistycznego szpitala im. dr Biegańskiego. Lekarze pobrali próbki do badania od chorego. Ich analiza pozwoli ustalić, czy mężczyzna rzeczywiście zaraził się koronawirusem.
Zobacz także
Przypomnijmy, we wtorek do łódzkiego szpitala trafiła Amerykanka, która po podróży do Azji od kilku dni przebywała w Polsce. Chora jest wciąż badana. Przez najbliższe dwa dni będzie objęta dozorem epidemiologicznym.
Również do szpitala w Gdańsku trafiło dwóch pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. Mężczyźni wracali do Polski z Szanghaju. Obaj pozostają pod obserwacją.
Koronawirus przyniósł już 132 ofiary w Chinach, a zarażenie potwierdzono u ponad 6 tys. kolejnych osób. Ponad tysiąc to "przypadki ciężkie". Ponad 9,2 tys. osób ma objawy zakażenia, ale ich diagnoza nie została jeszcze potwierdzona. Prawie 60 tysięcy osób wciąż podlega kwarantannie.
Źródło: Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl