Łódź. Dożywocie dla mordercy 20-latki

​31-letni Artur W. został skazany na dożywocie za zabójstwo 20-letniej Kai. Wyrok jest nieprawomocny, a obrona zamierza złożyć apelację. Prokuratura zarzuciła mężczyźnie brutalne zabójstwo przyjaciółki, której ciało ukrył w wersalce - informował "Dziennik Łódzki".

31-latek usłyszał wyrok dożywocia za morderstwo kobiety
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
Piotr Białczyk

Mężczyzna ma dodatkowo zapłacić 100 tys. złotych zadośćuczynienia 4-letniemu dziecku zamordowanej oraz dwa razy po 5 tys. członkom rodziny 20-latki. Artur W. miał przyjąć czwartkowy wyrok sądu spokojnie.

Od początku procesu sąd wyłączył jawność rozprawy. Taki wniosek złożył pełnomocnik siostry i brata 20-letniej Kai. Z tego powodu nie wiadomo jak sędziowie uzasadnili swój wyrok. Z jego werdyktem nie zgadza się rodzina Artura W. - Ja myślałam, że 25 lat dostanie. Będziemy składać apelację - mówiła stacji RMF FM babcia skazanego mordercy.

Brutalny mord

Ciało Kai znaleziono w mieszkaniu W. dopiero po 11 dniach od zgłoszenia zaginięcia przez jej rodzinę. Kobieta 15 sierpnia wyjechała ze swoim synem do Łodzi. Towarzyszyć im miał niedawno poznany Artur W. Następnego dnia mężczyzna odwiózł chłopca do rodziny 20-latki twierdząc, że kobieta została w Łodzi, ponieważ źle się poczuła. Później kontakt z nim się urwał.

Zobacz także: Władysław Teofil Bartoszewski nawiązuje do słów jego ojca: mamy obecnie całą armię „dyplomatołków”

Zwłoki kobiety zostało odkryte dopiero 26 sierpnia ponieważ funkcjonariusze za pierwszym razem nie sprawdzili mieszkania 31-latka - informował "Dziennik Łódzki". Ciało w stanie znacznego rozkładu było ukryte w wersalce. Według sekcji przyczyną śmierci było uduszenie.

Za Arturem W. wysłano list gończy, a po dwóch dniach zatrzymano. Podczas składania zeznań przyznał się do zabójstwa. Poinformował, że między nim a kobietą
doszło do awantury i szarpaniny, w trakcie której zaczął dusić pokrzywdzoną.

Kiedy kobieta przestała dawać oznaki życia, ukrył jej ciało w wersalce. Po pewnym czasie, aby mieć pewność, że ofiara nie żyje, zakleił jej usta taśmą, związał nogi, a na głowę założył worek foliowy i związał go sznurkiem. Włożył ciało do pojemnika na pościel, przykrył je kołdrą i zamknął w wersalce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Dziennik Łódzki

Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Sprawca zatrzymany.
Incydent pod biurem PO. Sprawca zatrzymany.
Rekord pobity. Fundacja o. Rydzyka zgarnia miliony
Rekord pobity. Fundacja o. Rydzyka zgarnia miliony
Program Daniela Nawrockiego. Są dane
Program Daniela Nawrockiego. Są dane
Początek tygodnia zupełnie inny niż kolejne dni. Znów zrobi się ciepło
Początek tygodnia zupełnie inny niż kolejne dni. Znów zrobi się ciepło
Partia prezydencka pod patronatem Nawrockiego? Polacy zabrali głos
Partia prezydencka pod patronatem Nawrockiego? Polacy zabrali głos
Zmiany w Polsacie. Żona Solorza odwołana
Zmiany w Polsacie. Żona Solorza odwołana
Trump się wypiera. "Nigdy o tym nie rozmawialiśmy"
Trump się wypiera. "Nigdy o tym nie rozmawialiśmy"
Trump naciskał na Zełenskiego. Media ujawniają nowe szczegóły
Trump naciskał na Zełenskiego. Media ujawniają nowe szczegóły
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia