Najszybszy samolot w historii
"Blackbird" nie zabierał na pokład żadnego uzbrojenia. Dzięki ogromnej prędkości i pułapowi 24-28 km był praktycznie nieosiągalny dla ówczesnych systemów obrony przeciwlotniczej. W razie zaistnienia zagrożenia, pilot mógł po prostu uciec wrogim rakietom i myśliwcom. Choć z 32 zbudowanych egzemplarzy SR-71, rozbiło się aż 12, żadnego z nich nie stracono w wyniku działań przeciwnika.
Znamienna jest historia z 1986 roku, gdy "Blackbird" po wykonaniu misji zwiadowczej nad Libią, chciał wrócić do bazy w Wielkiej Brytanii przez terytorium Francji, na co nie otrzymał zgody. Samolot i tak przeleciał przez francuską przestrzeń powietrzną, ponieważ Paryż nie dysponował żadnym myśliwcem, który mógłby go przechwycić i zmusić do lądowania.