Litwa zażąda rekompensat za radziecką okupację?
Litewski Sejm zaaprobował rezolucję, w której apeluje do Federacji Rosyjskiej, jako spadkobierczyni ZSRR, o podjęcie negocjacji z litewskim rządem w sprawie rekompensat za szkody wyrządzone Litwie w latach okupacji radzieckiej.
W rezolucji podkreśla się wagę wydarzeń z 13 stycznia 1991 roku na Litwie, gdy bezbronni ludzie w obronie niepodległości przeciwstawili się wojskom radzieckiemu.
Tysiące ludzi zgromadziły się wówczas przed strategicznymi obiektami kraju, by nie dopuścić do ich zajęcia przez siły radzieckie. W efekcie od kul i pod gąsienicami radzieckich czołgów zginęło 14 osób, a kilkaset zostało rannych.
W rezolucji, pozytywnie ocenia się wsparcie, jakiego udzielili wówczas Litwie rosyjscy demokraci i wyraża nadzieję, że Rosja dokona oceny działalności tych, którzy przewodniczyli i uczestniczyli w agresji przeciwko Litwie.
W 2000 roku litewski Sejm przyjął ustawę domagającą się od Rosji rekompensaty szkód, wyrządzonych Litwie w czasie okupacji radzieckiej, które oszacowano na 80 mld litów (ponad 30 mld dolarów). Zobowiązano w niej rząd do rozpoczęcia negocjacji z Rosją w tej sprawie. Rosja jednak konsekwentnie odmawia ich podjęcia, a doradca prezydenta Władimira Putina Siergiej Jastrzembski oświadczył podczas ubiegłorocznej wizyty w Wilnie, że Rosja nie ma zamiaru zapłacić Litwie odszkodowań za straty spowodowane półwiekową okupacją radziecką.
Aleksandra Akińczo