Listonosz-złodziej skazany na 1,5 roku więzienia
Na półtora roku więzienia skazał we wtorek kaliski sąd listonosza, który w lipcu ub.r. uciekł z torbą pełną pieniędzy. Roberta M. zatrzymano po 4 miesiącach we Wrocławiu.
26.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
26-letni listonosz tłumacząc swoje postępowanie stwierdził, że chciał zakosztować życia bogacza. W lipcu ub.r. uciekł z 50 tys. złotych, które miał dostarczyć rencistom i emerytom z gminy Blizanów.
Jedną z wersji, którą wówczas przyjmowała policja było porwanie i zabójstwo, ale dalsze śledztwo wykazało, że listonosz nie zaginął lecz uciekł. Wysłano za nim list gończy.
Roberta M. zatrzymano w jednej z melin na terenie Wrocławia. Był kompletnie pijany. Listonosz zawarł z wierzycielami umowę, że odda im wszystkie pieniądze. Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny. (mag)