ŚwiatLista więźniów Guantanamo

Lista więźniów Guantanamo

Pentagon opublikował listę 558 osób, które w 2004 i na początku 2005 roku przetrzymywane były w amerykańskiej bazie Guantanamo na Kubie jako podejrzewane o działalność terrorystyczną. Nazwiska pochodzą z 41 krajów - głównie Arabii Saudyjskiej, Afganistanu i Jemenu.

Lista więźniów Guantanamo
Źródło zdjęć: © AFP

20.04.2006 | aktual.: 20.04.2006 07:16

Lista zawiera nazwiska i narodowości więźniów Guantanamo, którzy otrzymali status walczących w armii wroga(enemy combatants). Właśnie ten status - a nie jeńców wojennych - nie daje przetrzymywanym w Guantanamo praw wynikających z konwencji genewskich. Kiedy Sąd Najwyższy USA uznał, że więźniowie mają prawo podważyć nadany im status przed sądem, w 2004 i na początku 2005 roku wszyscy enemy combatants przeszli przesłuchania przed trybunałem wojskowym.

Spośród 558 osób status ten uchylono 38 i 28 z nich opuściło później Guantanamo. Rzecznik armii powiedział, że nie ma informacji o pozostałych dziesięciu osobach. Obecnie w Guantanamo przetrzymywanych jest około 490 więźniów.

Guantanamo otwarto w styczniu 2002 roku. Trafiły do niego w większości osoby schwytane na jesieni 2001 roku w Afganistanie, po wkroczeniu wojsk USA do tego kraju. Wielu obecnych więźniów przebywa w Guantanamo ponad cztery lata. Formalne zarzuty postawiono jedynie dziesięciu domniemanym terrorystom.

Obóz w Guantanamo krytykowany jest przez międzynarodową opinię jako niebezpieczny precedens i odstępstwo od przyjętych norm prawnych. Stany Zjednoczone oskarżane są o brutalne - graniczące z torturami - traktowanie więźniów, a dane o tożsamości większości z nich ujawniono dopiero w marcu tego roku.

Dotychczas nie publikowano jednak listy nazwisk, a jedynie przekazywano do publicznej wiadomości liczącą tysiące stron dokumentację przesłuchań i przepływu pism służbowych, w której zawarte były nazwiska i narodowości więźniów.

Opublikowana w środę lista wymienia 132 nazwiska z Arabii Saudyjskiej, 125 z Afganistanu i 107 z Jemenu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)