List kard. Kazimierza Nycza do parafian w Mogielnicy
Na stronie internetowej Archidiecezji Warszawskiej opublikowano list kard. Kazimierza Nycza, skierowany do parafian z Mogielnicy, dotyczący dwóch fałszywych duchownych, którzy odprawiali msze i zbierali pieniądze rzekomo na budowę kościoła na Ukrainie. Policja zatrzymała mężczyzn, ale sprawa - jak czytamy w liście kard. Nycza - "poruszyła go osobiście".
17.01.2014 | aktual.: 18.01.2014 05:39
Jacek K. i Jan K. od połowy grudnia mieszkali na plebanii kościoła pod wezwaniem świętego Floriana w Mogielnicy. Okazuje się, że mężczyzna podawał się za księdza także w innych diecezjach. Pojawiał się tam, aby zbierać pieniądze na budowę nieistniejącego sanktuarium maryjnego w Doniecku. Zostali zatrzymani w ostatni wtorek.
Prokuratura Rejonowa w Grójcu przesłuchała obydwu mężczyzn w charakterze świadków. Niewykluczone, że zostaną im postawione zarzuty oszustwa oraz obrazy uczuć religijnych.
Archidiecezja Warszawska informuje, że odprawiane przez oszukańców msze były nieważne. Wszystkie intencje, które "odprawili" oszuści zostaną powtórzone. Inaczej ma się rzecz ze spowiedzią. Jeżeli ktoś się wyspowiadał i dostał rozgrzeszenie, wtedy sakrament jest ważny, jeśli przy najbliższej spowiedzi, u prawdziwego księdza, powróci do tamtego okresu.
"Ubolewam, że święte sakramenty sprawowały osoby, które z dużym prawdopodobieństwem mogą nie być duchownymi. Jest mi przykro, jeśli zostaliście oszukani podczas tak szczególnego sakramentu, jakim jest spowiedź" - pisze metropolita warszawski.
"Pragnę Was zapewnić, że działając w dobrej wierze i nieświadomości, nie zaciągnęliście żadnych win i kar. Nie dopuściliście się uchybień w odniesieniu do spowiedzi i wobec przyjętej Komunii Świętej. Podobnie osoby, które uczestniczyły w Eucharystii, spełniły przepisany prawem kanonicznym obowiązek. Nie miejcie z tego powodu poczucia winy. To wy jesteście ofiarami" - dodaje kard. Nycz.
"Proszę Was bardzo, aby ci z Was, którzy korzystali ze spowiedzi sprawowanej przez domniemanych fałszywych duchownych, przystąpili w najbliższym czasie ponownie do sakramentu pokuty i pojednania, raz jeszcze wyznając wypowiedziane wówczas grzechy" - zakończył kard. Kazimierz Nycz, zapewniając parafian z Mogielnicy "o nieustającej łączności i modlitwie".