PolskaList Chopina i jego karykatura trafią na aukcję

List Chopina i jego karykatura trafią na aukcję


Niepublikowany list Fryderyka Chopina do Wojciecha Grzymały oraz nieznana wcześniej karykatura kompozytora zostaną wystawione 8 marca na aukcji antykwarycznej w Krakowie.

19.02.2003 14:55

Obraz
© Nieznana karykatura Fryderyka Chopina śpieszącego na obiad u p. Carlotte Marliani (PAP/Jacek Bednarczyk)

List Chopina nosi datę 19 lipca 1849 r. i jest jednym z ostatnich, które napisał. Do tej pory nie był on znany badaczom korespondencji kompozytora. Do krakowskiego antykwariatu Rara Avis trafił z kolekcji prywatnej.

Jak twierdzą organizatorzy aukcji, listy Chopina nie pojawiały się do tej pory na publicznych licytacjach w Polsce, a za granicą są rzadkością i osiągają, w zależności od ich klasy, ceny od kilkunastu do 20-30 tys. dolarów.

Cena wywoławcza listu to 94 tys. zł. Organizatorzy aukcji zaznaczyli w katalogu, że, podobnie jak inne wystawione na licytacji pamiątki związane z Chopinem, nie może on zostać wywieziony z Polski.

W liście Chopin skarży się przyjacielowi Wojciechowi Grzymale na panujące w Paryżu upały. Pisze także, że jego siostra Ludwika nie otrzymała jeszcze pozwolenia na przyjazd do Francji.

Jeden z najciekawszych wątków dotyczy darowizny - 25 tys. franków. Chopin prosi przyjaciela, aby potwierdził pogłoski o przekazaniu takiej kwoty, gdyż pieniądze te do niego nie dotarły. Tajemniczym darczyńcą była uczennica Chopina i wielbicielka jego talentu, Szkotka Jane Stirling. Kompozytor pisze w liście także o swoim zdrowiu: "Ja kaszlę i słaby jestem, ale puchlina lepiey i mniey nerwowy jestem".

Zdaniem Hanny Wróblewskiej-Straus, dyrektor Muzeum Fryderyka Chopina, autentyczność listu nie budzi żadnych wątpliwość i jest to dokument bardzo cenny.

"Każdy autograf Chopina jest cenny dla badaczy, biografów, instytucji takich jak nasza, ale i dla wszystkich Polaków. Jest to list dotąd niepublikowany, który uzupełnia swoją treścią listy już znane" - powiedziała Wróblewska-Straus. "Wyłania się z niego twarz człowieka udręczonego chorobą, wyczekującego przyjazdu siostry, który miota się, bo nie rozumie, kto i jak chciał mu pomóc materialnie" - mówiła.

Na marcowej aukcji wystawiona zostanie także karykatura Chopina wykonana w latach 40. XIX w. tuszem na papierze. Jej autorem jest wieloletnia towarzyszka życia kompozytora George Sand lub jej syn Maurice. Karykatura przedstawia Chopina biegnącego po schodach na obiad do żony hiszpańskiego konsula Carlotte Marliani. W uchylonych drzwiach widać profile czekających na niego: George Sand i dwójki jej dzieci: Maurice'a i Solange.

"Karykatura ta jest złośliwa, ale chyba w sympatyczny sposób. W usta Chopina autor włożył poprzekręcane słowa w języku francuskim, a Chopin, jak wiadomo, nie mówił płynie po francusku. Wiedział, że robi błędy i często za to przepraszał w listach" - mówi Janusz Pawlak, właściciel antykwariatu Rara Avis.

Cena wywoławcza karykatury to 24 tys. zł Pod młotek trafi także ołówkowy portret Eugene'a Delacroix autorstwa George Sand. Nie wiadomo, kiedy powstał. Jego cena wywoławcza to 12 tys. zł.

Właściciele pamiątek po Chopinie chcą pozostać anonimowi. Nie wiadomo, czym się kierowali przekazując skarby ze swojej kolekcji na aukcję.(aka)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)