Lisicki: reakcja opozycji niewspółmierna
Dziennikarze podzieleni w ocenach dotyczących zajść w Sejmie z 16 grudnia. - Reakcja opozycji była niewspółmierna - stwierdził redaktor Paweł Lisicki.
- Zwracając się z całą tą krytyką, która dotyczy działalności marszałka Kuchcińskiego. Tej pierwotnej, czyli przygotowanie regulaminu, jak i wtórnej, tj. pochopne odebranie głosu posłowi Szczerbie to uważam, że reakcja opozycji była niewspółmierna – ocenił Lisicki.
- To jest jednak sytuacja, w której okupuje się salę sejmową i nie dopuszcza się do normalnych obrad. To jest sytuacja, która mogłaby być usprawiedliwiona czymś znacznie poważniejszym, niż tymi przykładami o których mówimy – dodał Lisicki.
- Jak się posuwasz do wykluczania posłów, po co organizować wybory – pytał Sławomir Sierakowski z "Krytyki Politycznej”. - Wykluczenie tego jednego posła to było pójście bardzo daleko – uznał Sierakowski.
- W tak błahej sytuacji nigdy się nie zdarzyło by wykluczono posła z obrad – powiedział Jacek Żakowski. - Można powiedzieć jedną rzecz z pewnością. Jeśli z tak błahego powodu można wykluczyć jednego posła, to można wykluczyć dwudziestu-trzydziestu posłów i przykładowo uchwalić konstytucję – przestrzegał Żakowski.
Oprac. Adam Styczek