Linie lotnicze uziemiły pilotów. Mieli pić kawę i jeść w kokpicie
Dwóch pilotów indyjskich linii lotniczych zostało zawieszonych w swoich obowiązkach po tym, jak do sieci trafiło zdjęcie otwartego kubka z kawą, który umieszczony jest na dźwigni startowej samolotu. Zdjęcie wywołał ogromne poruszenie wśród internautów.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Na zdjęciu umieszczonym na Twitterze widać otwarty kubek z kawą z logo linii lotniczych, który umieszczony jest na dźwigni startowej samolotu. Piloci trzymają też w rękach ciasteczka.
Epizod rzekomo miał miejsce, gdy samolot znajdował się na wysokości 37 000 stóp, to ponad 11 tysięcy metrów nad ziemią. Według doniesień lokalnych mediów zdarzenie miało miejsce podczas lotu z Delhi do północno-wschodniego miasta Guwahati, 8 marca 2023 roku, w dniu festiwalu Holi.
Post, który trafił na Twittera, szybko obiegł sieć, wywołując ogromne oburzenie na platformach społecznościowych. Wielu internautów potępiło pilotów za nieodpowiedzialne zachowanie. "Nawet najmniejsza turbulencja i kawa rozlana na elektronikę, spowoduje zanieczyszczenie systemów. To jest przestępczy czyn" - skomentował na Twitterze jeden z internautów, który jako pierwszy umieścił zdjęcie w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weszli do jaskini. Przełomowe odkrycie dla człowieka
Na zdjęcie umieszczone w sieci zareagował też indyjski organ regulacyjny ds. lotnictwa. Generalna Dyrekcja Lotnictwa Cywilnego nakazała przewoźnikowi SpiceJet niezwłoczne zidentyfikowanie członków załogi, biorących udział w tym incydencie.
W rekcji na to linie lotnicze zawiesiły dwóch pilotów do czasu wyjaśnienia tej sprawy. Biuro prasowe SpiceJet poinformowało, że firma próbuje ustalić przebieg zdarzeń. "Z postu nie wynika jasno, kiedy zrobiono zdjęcie, czy jest ono zrobione niedawno, czy pochodzi z archiwum. Nie wiadomo też, w którym samolocie zrobiono zdjęcie i czy to jest ta załoga, o której mowa. Próbujemy ustalić te szczegóły" - podała linia lotnicza.