Lincz we Włodowie - sprawa nabiera wagi
Prokuratura Okręgowa w Olsztynie przejęła od
olsztyńskiej prokuratury rejonowej śledztwo w sprawie zabójstwa 60-
letniego mężczyzny we Włodowie (woj. warmińsko-mazurskie).
Podjęto taką decyzję ze względu na nośność i rezonans społeczny tej sprawy. Poza tym powodem przejęcia postępowania jest też chęć odciążenia prokuratury rejonowej - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Mieczysław Orzechowski.
Akta sprawy zostaną przesłane do olsztyńskiej prokuratury okręgowej w najbliższych dniach.
Pod zarzutem zabójstwa Józefa C. w areszcie przebywa siedmiu mężczyzn, mieszkańców Włodowa. W dniu, kiedy doszło do zabójstwa - 1 lipca - C. biegał z maczetą po wsi i groził, że zabije swoją znajomą.
Mieszkańcy trzykrotnie tego dnia dzwonili do policji z żądaniem interwencji. Policjanci przyjechali dopiero po kilku godzinach. W tym czasie mężczyźni łomem, szpadlami i kijami pobili Józefa C., ten w wyniku obrażeń zmarł.
Według mieszkańców Włodowa, 60-letni Józef C., recydywista, który w zakładach karnych spędził połowę swego życia, od wielu lat budził postrach - groził, ubliżał, bił rodzinę i sąsiadów.
W dalszym ciągu prokuratura rejonowa w Olsztynie prowadzi postępowanie w sprawie policjantów, którzy zlekceważyli żądania interwencji we Włodowie. Dwaj policjanci zostali już ukarani dyscyplinarnie przez komendanta miejskiego policji w Olsztynie.
Dyżurny komisariatu policji w Dobrym Mieście, policjant z 26- letnim stażem pracy w policji został wydalony ze służby. Drugi - funkcjonariusz pionu kryminalnego z tego komisariatu otrzymał ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby w policji na zajmowanym stanowisku.
