Liberia: prezydent publicznie wychłostał córkę

Biuro Taylora poinformowało w piątek, że wykonanie kary odbyło się na szkolnej ławce, na której dziecko musiało się położyć. Prezydent zaaplikował niesfornej córce 10 uderzeń trzcinką.

Nie wiadomo, jakiego przewinienia dopuściła się córka Taylora, ale musiało to być coś poważnego, bo oprócz ojcowskiej chłosty spotkało ją jeszcze zawieszenie na tydzień w prawach uczennicy w J. J. Roberts United Methodist School.

Rzecznik Taylora poinformował przy okazji, że prezydent ma około 10 własnych dzieci i około 20 adoptowanych. Sam Taylor podkreślał przed wychłostaniem córki, że jako prezydent ponosi odpowiedzialność nie tylko za własne dzieci, ale za wszystkie dzieci w kraju. (jask)