Libańska armia ostrzeliwuje obóz uchodźców palestyńskich
Armia libańska od świtu wznowiła ostrzał obozu uchodźców palestyńskich Nahr el-Barid w północnym Libanie. Do starć żołnierzy z aktywistami islamskimi doszło również w drugim obozie - Ain al-Hilweh.
W walkach w Ain al-Hilweh - największym obozie w Libanie - w nocy z niedzieli na poniedziałek zginęło co najmniej dwóch libański żołnierz, a sześciu zostało rannych. Są także ranni w samym obozie - zarówno cywile jak i bojownicy islamscy. Z Ain al-Hilweh masowo uciekają mieszkańcy.
Trwająca już szesnasty dzień konfrontacja zdaniem obserwatorów może zagrozić ponowną destabilizacją kraju, a także rozszerzeniem się niepokojów na cały Liban. Zdaniem agencji Reutera, bojówki islamskie, inicjując walki w Ain al-Hilweh dążą do otwarcia drugiego frontu i tym samym zmniejszenia presji wojska na pierwszy z obozów.
Według niedzielnych danych libańskich władz bezpieczeństwa, od piątku w walkach z islamistami zginęło dziewięciu libańskich żołnierzy. Przez ten czas w samym obozie zostało zabitych ponad 16 bojowników i cywilów. Łączny bilans ofiar śmiertelnych od momentu wybuchu starć w Nahr el-Barid 20 maja obejmuje 44 żołnierzy, co najmniej 36 islamistów i co najmniej 20 cywilów.