"Lex TVN". Władze PiS obradują na Nowogrodzkiej

O 13:00 zbiera się prezydium Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Jedynym z tematów będzie projekt nowelizacji ustawy medialnej nazywany lex TVN i decyzja czy trafi pod jutrzejsze obrady Sejmu. W skład komitetu wchodzą najważniejsze osoby w partii - m.in. prezes Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, była premier Beata Szydło, szef MSWiA Mariusz Błaszczak.

W rozmowie z dziennikarzami Ryszard Terlecki stwierdził, że partia "nie chce, aby Sejm trwał dwa dni, tylko jeden". - Musimy się zmieścić w tym jednym dniu, a zaczyna się dopiero o 11.30, więc nie mamy dużo czasu - mówił szef klubu parlamentarnego PiS.

Dopytywany, czy partia spełni ultimatum wicepremiera Gowina, zapytał o jakie ultimatum chodzi. - (Jarosław Gowin) nie wymięknie, tylko (członkowie Porozumienia) lubią występować w telewizji, więc opowiadają różne rzeczy - odparł Terlecki.

Zobacz też: Magdalena Sroka o "lex TVN": wyrzuciłabym tę ustawę do kosza

Jarosław Gowin zapowiedział złożenie poprawki do projektu, która rozszerzałaby katalog możliwych właścicieli mediów z Europejskiego Obszaru Gospodarczego na kraje OECD. W tym wypadku amerykański właściciel TVN nie byłby zmuszony do sprzedaży swoich udziałów.

"Lex TVN" to propozycja nowelizacji ustawy medialnej autorstwa PiS. Zmienia on zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. Przeciwko ustawie (w obecnej formie) przeciwni są politycy koalicyjnego Porozumienia.

Nie zgadza się na to Jarosław Kaczyński, który twierdzi że propozycja Jarosława Gowina, niesie za sobą"ogromne ryzyko związane z praniem brudnych pieniędzy, z tym wejściem do polskich mediów narkobiznesu". Osobne interwencje podejmują w tej sprawie Amerykanie.

Do Polski przed tygodniem przyleciał doradca sekretarza stanu Derek Chollet. Urzędnik przeprowadził serię dwustronnych rozmów z najważniejszymi osobami w państwie, osobne ponadpartyjne listy wysłali kongresmeni i senatorowie. Z apelem do prezydenta USA Joe Bidena ws. TVN zwrócili się także dziennikarze poczytnego dziennika "Washington Post".

We wtorek w całej Polsce odbywać się będą protesty w obronie stacji. Manifestacje organizuje kilkanaście formacji i stowarzyszeń, m.in. Komitet Obrony Demokracji, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Towarzystwo Dziennikarskie, Ogólnopolski Strajk Kobiet i stowarzyszenia prawnicze.

Początek demonstracji zaplanowano na 18.00. Największa spodziewana jest przed Sejmem, gdzie oprócz przedstawicieli mediów i organizacji pozarządowych, wezmą udział także parlamentarzyści głównych sił opozycyjnych, w tym: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i Polski 2050.