Marcin Ociepa o "lex TVN": Mam co do tej ustawy ambiwalentne odczucia
- Powinniśmy pogłębiać integrację z państwami o tych samych fundamentach cywilizacyjnych - powiedział wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa, pytany o nowelizację ustawy medialnej zwaną "lex TVN". Były polityk Porozumienia Jarosława Gowina wyjawił też, że po wakacjach może nastąpić rekonstrukcja rządu.
20.08.2021 10:12
W sprawie sporu o "lex TVN" Marcin Ociepa wypowiedział się na łamach "Dziennika Gazety Prawnej". W wywiadzie oznajmił, że pytanie o dalsze losy ustawy należy kierować "przede wszystkim do PiS".
- Ja mam co do tej ustawy ambiwalentne odczucia. Z jednej strony rozumiem chęć doprecyzowania przepisów po to, by ukrócić obchodzenie prawa w zakresie dostępu do polskiego rynku medialnego. Wiemy przecież, jakim zagrożeniem może być dezinformacja w społeczeństwach demokratycznych - powiedział wiceszef MON.
Dodał jednak, że na szali są także relacje polsko-amerykańskie. - Powinniśmy pogłębiać integrację z państwami o tych samych fundamentach cywilizacyjnych. W tym kontekście, jeśli lex TVN wejdzie w życie, będę zwolennikiem wynegocjowania umowy dwustronnej ze Stanami Zjednoczonymi - oświadczył polityk.
Zobacz też: Schetyna o decyzjach Kukiza. „Kompletna ruina”
Tarcia w Zjednoczonej Prawicy. Wkrótce rekonstrukcja rządu?
Marcina Ociepę zapytano także o jego decyzję dotyczącą złożenia dymisji z funkcji wiceministra obrony narodowej. Podkreślił, że odbył w tej sprawie rozmowę zarówno z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, jak i samym premierem Mateuszem Morawieckim.
- Obaj nie przyjęli mojej dymisji i poprosili mnie o kontynuowanie mojej misji w MON. I taki też jest mój status na dziś - wyjaśnił wiceminister. Jeszcze w zeszłym tygodniu Ociepa zapewniał, że podaje się do dymisji, aby pokazać swoją solidarność z szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem, którego dzień wcześniej odwołano z funkcji ministra rozwoju, pracy i technologii.
Teraz polityk twierdzi, że będąc osobą o poglądach konserwatywnych, "widzi się tylko w większości parlamentarnej skupionej wokół centroprawicy i będzie robił wszystko, by taki rząd trwał do 2023 r. i długo po nim". Dodał, że już po wakacjach może mieć miejsce rekonstrukcja obecnego rządu.
Ociepa ministrem rozwoju? Polityk nie mówi "nie"
W dalszej części rozmowy wiceszef MON zaznaczył, że najważniejsze w obozie rządzącym jest to, "by środek ciężkości był po prawej stronie, a nie po lewej". - Cała reszta jest wtórna wobec cywilizacyjnego sporu, jaki mamy z opozycją pod przywództwem Donalda Tuska - stwierdził Ociepa.
W ostatnich dniach pojawiły się też plotki, jakoby Marcin Ociepa mógł zostać przyszłym ministrem rozwoju. Polityk odniósł się do tych doniesień.
- Żelazną zasadą polityki jest to, by nigdy nie mówić "nigdy". Ja byłem już przez dwa lata wiceministrem rozwoju i w tym sensie jest to scenariusz wyobrażalny. Ale jeśli pyta mnie pan, czy takie są plany, ustalenia, to kategorycznie zaprzeczam - wytłumaczył w rozmowie z "DGP".
Źródło: DGP